Rajdy|Formuła 1|GSMP|Wyścigi|OffRoad|Rallycross|Inne| 
TopRally.pl
RSMP | WRC | RPP | RSME | KJS | Inne | IRC
Trzech Panów Q:
Najobszerniejsza w internecie baza osiągnięć:

- Janusza Kuliga,
- Leszka Kuzaja i
- Tomasza Kuchara
Współpraca
Jeżeli chcesz współtworzyć nasz serwis rajdowy lub posiadasz materiały, które chciałbyś aby się tutaj znalazły - napisz do nas:
redakcja[malpa]toprally.pl.
24 Rajd Dolnośląski
7 runda RSMP, 8 runda RPP16-18.10.2014Liczba odcinków: 11
Całkowita długość rajdu: 596 km
Długość odcinków: 160.64 km
Informacje
Oficjalna strona
Lista zgłoszeń
Wyniki końcowe
Typowanie wyników
Galerie zdjęć
2014-10-23 14:09
Mówią po Dolnośląskim
Zwycięstwem Łukasza Habaja i Piotra Wosia zakończył się Rajd Dolnośląski, jednak tytuł Mistrza Polski świętują Wojciech Chuchała z Sebastianem Rozwadowskim. oto co powiedzieli zawodnicy na mecie rajdu: Damian Łata, Michał Trela, Wojciech Chuchała, Sebastian Rozwadowski, Dominik Butvilas, Kamil Heller, Maciek Oleksowicz, Łukasz Habaj, Piotr Woś, Tomasz Gryc, Przemysław Zawada.

Damian Łata i Michał Trela po Rajdzie Dolnośląskim – pechowy debiut w Mistrzostwach Polski

Damian Łata: Nasz debiut w RSMP z pewnością zapamiętamy i to bardzo dokładnie. Nie tylko ze względu na duże emocje przed startem, ale przede wszystkim z powodu ilości przygód i pecha jaki dopadł nas w ten weekend. Wszystko zaczęło się pozytywnie od dobrego tempa i czasu na odcinku testowym.

Niestety tym co działo się przez dwa dni rajdu można by spokojnie podzielić na kilka startów. Po piątkowym etapie byliśmy na 10. miejscu w klasyfikacji generalnej i 4. w Klasie 3. Odcinki były bardzo wymagające, a do tego wszystkiego deszczowa zmienna pogoda. W tych warunkach zabrakło doświadczenia i podjęliśmy błędne decyzje odnośnie opon i ustawień zawieszenia. Tempo także było poniżej naszych oczekiwań. Przed prologiem kończącym dzień czuliśmy się dużo lepiej. Wywalczone siódme miejsce także lepiej wygląda, ale gdyby nie mój błąd mogło być jeszcze szybciej.


Po raz pierwszy w tym sezonie mieliśmy w perspektywie kolejny dzień rywalizacji, więc był czas na wyciągnięcie wniosków i poprawę. Warunki były już lepsze, więc nasze samopoczucie także, ale spokój nie trwał długo. Spośród sześciu zaplanowanych odcinków, prawie na każdym dopadały nas problemy. Najpierw półoś, potem kapeć, aż w końcu problemy ze skrzynią. Mimo tego wszystkiego postawiliśmy sobie za cel dotrzeć do mety i dopięliśmy swego. Na ostatnim odcinku osiągnęliśmy szósty czas w generalce, więc sama końcówka była udana. Debiut trudny, emocji, stresów i przygód. Nie wywozimy z Polanicy dobrego wyniku, ale za to ogromne doświadczenie. W ciężkiej sytuacji, poradziliśmy sobie my i cały nasz serwis z Witek Motosport. Lopez, Gargi i Fryta stanęli na wysokości zadania i wymieniali wszystko w błyskawicznym tępię, a w ten weekend mieli co robić.

Ogromne podziękowania także dla naszych sponsorów: Polskie Stacje Paliw R8, DMMotors, Uzdrowisko Busko-Zdrój S.A. i Witek Motorsport – bez których ten start nie byłby możliwy.”

Michał Trela: Zdecydowanie nie tak miał wyglądać nasz weekend w Kotlinie Kłodzkiej. Naprawdę ciekawe trasy, na których chcieliśmy w dobrym stylu zakończyć sezon. Niestety wygląda na to, że wszystko było przeciw nam. Trudno w całym rajdzie znaleźć oes, na którym mogliśmy mieć szansę bez problemów i czysto przejechać. Mieliśmy nadzieję, że chociaż w sobotę nawiążemy walkę z rywalami w klasie, ale już na pierwszym odcinku zaczęły się problemy techniczne i kapcie. My na trasie, a zespół w serwisie, wszyscy ciężko walczyliśmy, żeby ukończyć ten rajd i udało się! Wywozimy z ostatniej rundy RSMP kolejne doświadczenia i wnioski.

Bardzo dziękuje Damianowi za ten start i za cały pełen emocji sezon. Wykonaliśmy dobrą pracę i wszystko to zaprocentuje z następnym sezonie. Dziękuje chłopakom z Witek Motorsport i wszystkim naszym partnerom. Chce podziękować także wszystkim, którzy trzymali za nas kciuki wspierali i mocno kibicowali.



Wojciech Chuchała i Sebastian Rozwadowski Mistrzami Polski w klasyfikacji generalnej RSMP

Od 1975 roku po sukcesie 25-letniego Mariana Bublewicza nie było w Polsce drugiego tak młodego kierowcy rajdowego, który zdobyłby mistrzostwo Polski w klasyfikacji generalnej. Dzisiaj ten wyczyn sprzed 39 lat powtórzył Wojciech Chuchała pilotowany przez Sebastiana Rozwadowskiego. Grzegorz Grzyb, zajmujący drugie miejsce w generalce po sześciu rundach, już po pierwszym porannym oesie ze względu na usterkę w samochodzie został zmuszony do wycofania się z dalszej rywalizacji o laur zwycięzcy. Na metę drugiego odcinka specjalnego Rajdu Dolnośląskiego załoga Chuchała/Rozwadowski wjechała z mistrzowskim tytułem w kieszeni.

Wojciech Chuchała i Sebastian Rozwadowski jadący Fordem Fiestą R5 trzykrotnie stawali w sezonie 2014 na najwyższym stopniu podium krajowego czempionatu. Na swoim koncie zapisali zwycięstwa w Rajdzie Świdnickim, Karkonoskim i Nadwiślańskim.

Wojciech Chuchała: Jestem ogromnie szczęśliwy! Nie sądziłem, że walka o tytuł Mistrza Polski rozstrzygnie się już po pierwszym dniu, a tym bardziej już po pierwszym oesie. Wielka szkoda, że Grzesiu zaliczył taką przygodę, bo ściganie się z nim na ułamki sekund dawało wiele frajdy nie tylko mnie, ale także kibicom. Muszę przyznać, że jeszcze do mnie nie dociera to, że moje marzenie właśnie się spełniło :) Ten sezon zakończyliśmy ogromnym sukcesem, ale nie ukrywam, że chwilami było bardzo trudno. Wiele wyrzeczeń, wiele trudności i szykan na drodze - dosłownie i w przenośni :) Daliśmy z siebie wszystko, bardzo intensywnie pracowaliśmy i trenowaliśmy - efekt końcowy wspaniały! Bardzo dziękuję tym, którzy nas wspierali w każdy możliwi sposób. Takich osób jest mnóstwo i nie sposób wszystkich teraz w takich ogromnych emocjach wymienić. Dziękuję kibicom, dzięki którym i dla których to zwycięstwo ma tak fantastyczny smak. Dziękuję moim Partnerom, którzy sprawili, że mogłem pojawić się na starcie każdej z rund mistrzostw Polski. Dziękuję Sebastianowi za profesjonalizm, opanowanie i ogromną wiarę w we mnie. Rajdy to jest to, co kocham. Teraz wiem, że z wzajemnością (śmiech).

Sebastian Rozwadowski: Jesteśmy w wielkiej euforii! Jestem też nieco onieśmielony tym, że dołączyłem do grona „Mistrzów Polski” z Olsztyna. Ogromna radość! Na ten sukces pracowaliśmy bardzo ciężko mierząc się z wieloma problemami, z którymi poradziliśmy sobie z wielką pomocą naszych najbliższych, rzeszy przyjaciół, Partnerów i kibiców. Przez cały sezon prezentowaliśmy dobre tempo, uzyskiwaliśmy bardzo dobre czasy, a trzy wygrane rajdy dały dużo satysfakcji. Bardzo żałujemy, że nie będziemy mogli z przyczyn tak prozaicznych, bo finansowych, dalej ścigać się w Rajdzie Dolnośląskim.
Uśmiech z twarzy nam nie schodzi, a wygraną i mistrzostwo Polski dedykuję mojej żonie i mojemu synkowi Maćkowi, a także tym, którzy nas wspierali, wiernie nam kibicowali i dają wyrazy sympatii na każdym kroku. Dziękujemy!


Partnerami startu Wojtka Chuchały w 24. Rajdzie Dolnośląskim są:
Akademia Rajdowa C-Rally, Bruno-Tassi, ZM Polonus, Śląskie - pozytywna energia, Ulter-Sport, CompSport, Dil – surowce wtórme, Staniszewcy Beton Olsztyn, SZiK – części samochodowe, Dom Volvo, TSO Moriri, Red Wine Group oraz ICEO.


Subaru Poland Rally Team kończy sezon w dobrym stylu

Osiągając metę 24. Rajdu Dolnośląskiego na 6. miejscu, Dominik Butvilas i Kamil Heller zakończyli swój pierwszy wspólny sezon Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Podczas ostatniego tegorocznego weekendu RSMP, załoga Subaru Poland Rally Team mierzyła się z wieloma wyzwaniami, a jedno z nich miało miejsce już na pierwszym odcinku specjalnym. Powoli uchodzące z opony powietrze wymusiło zmianę koła na trasie próby z czym Dominik i Kamil poradzili sobie znakomicie tracąc niewiele czasu. Mimo to, po pierwszej pętli zajmowali miejsce pod koniec drugiej dziesiątki. Zabrudzone, śliskie odcinki nie sprzyjały duetowi SPRT, ale jazda bezpiecznym tempem pozwoliła litewsko-polskiej załodze, by na koniec etapu uplasować się na 9. miejscu. W sobotni poranek załoga pozostawiła za sobą niepowodzenia dnia poprzedniego i na nowo zmotywowana ruszyła do dalszego odrabiania strat. Już na pierwszej pętli uzyskiwali czasy wyłącznie w pierwszej piątce rajdu, a na OS 7 zanotowali trzeci rezultat. Podobnie było również i na trzech ostatnich odcinkach specjalnych. Na szczególne wyróżnienie zasługuje drugi przejazd „Radkowskiej Perły” na którym wykręcili drugi czas. Błąd na ostatnim odcinku specjalnym na szczęście nie odebrał reprezentantom SPRT wywalczonego rezultatu – zwycięstwa na II etapie w klasie 3 oraz 6. miejsca w klasyfikacji generalnej.

Druga załoga Subaru Poland Rally Team – Mateusz Kubat/Grzegorz Dachowski zaliczyła bardzo satysfakcjonujący występ, a dla debiutującego w RSMP Mateusza był to niezwykle wymagający i istotny weekend. Zajmujący po pierwszym etapie 6. miejsce Kubat, na sobotnich odcinkach specjalnych kontynuował jazdę dobrym tempem dzięki czemu awansował do pierwszej piątki klasyfikacji generalnej.

Dominik Butvilas: - Jestem bardzo zadowolony zarówno z tego rajdu jak i z całego roku. Nie mógłbym sobie wyobrazić przed sezonem ile nauki tak naprawdę na mnie czekało i jak daleko zaszedłem w ciągu zaledwie 7 miesięcy startów w Polsce. Każdy z rajdów był inny i pozwolił mi zdobyć wiele nowych umiejętności rajdowych. Odcinki, które pokonywałem były niezwykle zróżnicowane, a to nie pozwalało na chwile nudy. Wraz z Kamilem wykonaliśmy ogromną pracę nad notatkami – nie znałem wcześniej ani jednego odcinka specjalnego, więc właściwy opis trasy był bardzo istotny. Z każdym kolejnym rajdem nasza współpraca była coraz lepsza, co bardzo mnie cieszy. Na drugiej dzisiejszej pętli nie uniknąłem błędu, ale tempo oeTEXTsowe mnie satysfakcjonuje, tym bardziej że przesadnie nie naciskałem. Szybkość przyszła naturalnie, a to było jedno z przedsezonowych założeń. Dziękuję całemu Zespołowi i naszym Partnerom: Subaru Import Polska, Keratronik, Raiffeisen Leasing, Lemona Electronics, SJS oraz AIBĖ.

Kamil Heller: - Na ostatniej pętli mieliśmy sporo szczęścia. Droga była bardzo zabrudzona, sporo się ślizgaliśmy i aż do ostatniej próby jechaliśmy bez większych przygód. Drobny błąd spowodował, że uszkodziliśmy tył auta o barierkę, choć po uderzeniu miałem wrażenie, ze straciliśmy znacznie więcej niż tylko zderzak. Dojechaliśmy jednak do mety, a to jest najważniejsze. Nasz tegoroczny sezon był bardzo podobny do jego ostatniej rundy. Przeżyliśmy wiele przygód, zarówno tych bardziej jak i mniej pozytywnych, ale kończymy go z podniesioną głową i rozpoczynamy już odliczanie do kolejnego.


Dwa wygrane oesy Oleksowicza na koniec sezonu

30 punktów, trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej i dwa wygrane odcinki specjalne – to bilans Maćka Oleksowicza i Michała Kuśnierza w 24. Rajdzie Dolnośląskim. Na ostatnich trzech odcinkach załoga zespołu Inter Cars Castrol TRW wyraźnie przyspieszyła, ale to nie wystarczyło do odrobienia strat poniesionych pierwszego dnia rajdu.

Druga dzisiejsza pętla 24. Rajdu Dolnośląskiego była zdecydowanie lepsza w wykonaniu Maćka i Michała. Na otwierającym ostatnią pętlę odcinku Galeria Twierdza Oleksowicz i Kuśnierz popisali się drugim czasem. Na kolejnych dwóch odcinkach – Radkowskiej Perle i Stacji Narciarskiej Zieleniec załoga zespołu Inter Cars Castrol TRW była już najszybsza.

Maciek Oleksowicz: - Na koniec rajdu udało nam się złapać lepsze tempo, ale nasze straty z wczoraj były zbyt duże, żeby zbliżyć się dziś do czołówki. Nasza jazda była taka, jak warunki na odcinkach specjalnych, czyli bardzo zmienna. Były fragmenty, które wychodziły nam całkiem dobrze, ale zdarzały się też takie, na których traciliśmy. Także dziś drogi, po których się ścigaliśmy były bardzo zdradliwe. Na trasie było bardzo dużo błota, nawet na drugiej pętli kiedy trasa zdążyła już nieco przeschnąć. Powiedziałbym nawet, że było jeszcze trudniej niż rano. Na przesychającym asfalcie były partie z dobrą przyczepnością przeplatane mocno zabłoconymi fragmentami, na których się ślizgaliśmy. Wydaje mi się, że dziś zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy zrobić po wczorajszych przygodach.

W klasyfikacji drugiego etapu rajdu Maciek Oleksowicz i Michał Kuśnierz zajęli 2. miejsce. W sumie, w całym rajdzie załoga zespołu Inter Cars Castrol TRW wzbogaciła się o 30 punktów. W klasyfikacji generalnej Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski 2014 Maciek z Michałem uplasowali się na czwartej pozycji.

eSKY.pl Rally Team po Rajdzie Dolnośląskim

Druga z rzędu wygrana w Rajdzie Dolnośląskim oraz tytuł Drugich Rajdowych Wicemistrzów Polski
to rezultat finału sezonu 2014, który właśnie zakończył się w Polanicy Zdrój. Łukasz Habaj z Piotrem Wosiem dziś byli nie do pokonania i z nawiązką odrobili poniesione wczoraj na pierwszym odcinku specjalnym straty oraz wygrali drugi etap rywalizacji.

Łukasz Habaj: Dzisiaj od rana przepuściliśmy atak na pierwszą pozycję, ponieważ musieliśmy odrobić dziesięć sekund kary, o której dowiedzieliśmy się przychodząc do parku zamkniętego. To wywołało w nas sportową złość i zaryzykowaliśmy. Później mogliśmy podróżować kontrolowanym tempem bez nadmiernego i szaleńczego ryzyka, które podjęliśmy na pierwszym odcinku. Tomasz Kuchar nie wytrzymał chyba presji i uderzając w mostek uszkodził samochód. Podróżując tym tempem takie przygody są czymś naturalnym i mogą się przytrafić. My dziś mieliśmy więcej szczęścia po wczorajszym pechu w postaci kapcia.

Cieszę się, że wygraliśmy tu drugi raz z rzędu. Bardzo lubię ten rajd, a ta okolica jest dla nas bardzo szczęśliwa. W Polanicy panuje fantastyczny klimat i chciałbym podziękować wszystkim, którzy nas wspierają, zespołowi oraz Rallytechnology, za przygotowanie super samochodu.

To również zakończenie sezonu, a My jesteśmy Drugimi Wicemistrzami Polski, co również bardzo mnie cieszy. Dziś wszyscy razem będziemy świętować do białego rana.


W przyszłym roku z pewnością pojawimy się na odcinkach. Mam nadzieję, że w Mistrzostwach Polski, ale wszystko zależy od formuły tych zawodów i konkurencji. Chciałbym od początku powalczyć w tym sprzęcie, który posiadamy obecnie o tytuł Mistrza Polski. To jest nasz realny cel, ale wiadomo, że w Polsce jest wielu szybkich kierowców. Mam nadzieję, że skompletują budżet i będziemy mieli dobre zawody, o które wszystkim chodzi. Nam też zależy na tym, by było z kim się ścigać, by były emocje, by była walka na odcinkach. Ostatnie trzy, cztery rajdy pokazały, że mamy dobre widowisko.

Piotr Woś: Super jest wygrać drugi raz z rzędu ten sam rajd. To był dla mnie dziwny i zwariowany rajd, biorąc pod uwagę to, co działo się przez cały weekend. Łukasz wytrzymał to psychicznie i cały rajd jechał bardzo szybko, co początkowo nie przekładało się na wynik, ponieważ przytrafiły nam się kary i kapeć. Już na starcie soboty mieliśmy do odrobienia 27 sekund, co wydawało się bardzo dużą liczbą, ale postanowiliśmy zaatakować od rana, co udało się i przed ostatnią pętlą pozostało już tylko sześć sekund. Po błędzie Tomasza Kuchara na ostatnich dwóch odcinkach chcieliśmy dojechać do mety. Cieszymy się z tego wyniku.

Zapraszamy także do wzięcia udziału w konkursie video. Szczegóły dostępne są na profilu zespołu na Facebooku: www.facebook.com/EskyplRallyTeam.


Mistrzowie Polski w klasie 3 - Tomasz Gryc i Przemysław Zawada!

Sukcesem załogi Tomasz Gryc – Przemysław Zawada zakończył się 24. Rajd Dolnośląski, siódma i zarazem ostatnia runda Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski 2014. Duet Gryc Racing Team ukończył zawody na doskonałym czwartym miejscu w klasyfikacji generalnej, a wygrana w klasie 3 zapewniła im tytuły Mistrzów Polski w tej kategorii za sezon 2014.

Tomasz Gryc: To był dla nas znakomity sezon! Podjęliśmy przed nim decyzję o zmianie przednionapędowego Suzuki Swifta S1600 na czteronapędowego Mitsubishi Lancera EVO IX grupy N i wynik, który udało się w tym roku osiągnąć utwierdza nas w przekonaniu, że wybór samochodu był słuszny. Cieszę się również z tego powodu, że mimo znikomego doświadczenia w rajdówkach z napędem 4WD dość szybko udało mi się z taką konstrukcją zaprzyjaźnić i coraz lepiej wykorzystywać jej możliwości. Ukoronowaniem całorocznej pracy całego zespołu jest tytuł Mistrza Polski w klasie 3, ze znaczną przewagą punktową nad rywalami! Rajd Dolnośląski, który w ubiegłym roku za kierownicą Peugeota 207 S2000 ukończyłem na piątej pozycji w klasyfikacji generalnej, planowaliśmy przejechać bezpiecznym tempem bez podejmowania zbyt dużego ryzyka, a mimo to udało się poprawić zeszłoroczny rezultat i na mecie w Polanicy Zdroju pojawiliśmy się na życiowym czwartym miejscu w klasyfikacji generalnej. Dziękuję całemu zespołowi za pracę jaką wykonali: mechanikom na czele z Arturem Orlikowskim za perfekcyjne przygotowanie i odbudowę auta, Mariuszowi Dermontowi za przygotowanie kondycyjne, Michałowi Nowosiadłemu za szpiegowanie i dowcip, Wojtkowi Kopkowiczowi - on wie za co nie ;) i Przemkowi za perfekcyjne dyktowanie i… głos Lucjana Szołajskiego ;). Tegoroczne wyniki mam nadzieje są zapowiedzią dalszych sukcesów, bowiem w kolejnych latach chciałbym wciąż rozwijać się jako kierowca rajdowy i czerpać przyjemność z każdego kilometra odcinka specjalnego.

Przemysław Zawada: Strategię jaką obraliśmy na początku sezonu zdała egzamin – zostaliśmy Mistrzami Polski w klasie 3! Nie zawsze jazda na 110% jest skuteczna, czasem musimy walczyć sami z sobą i powstrzymywać się od podejmowania zbędnego ryzyka, a patrzyć perspektywicznie na cenne punkty i wynik końcowy. Opłaciło się to nam z nawiązką. Oprócz Rajdu Karkonoskiego, gdzie przydarzył się kosztowny błąd, ukończyliśmy pozostałe eliminacje na pierwszym lub drugim miejscu w swojej klasie. Kolejny tytuł powędrował w moje ręce. Dziękuję Tomkowi oraz wszystkim w teamie za ciepłe przyjęcie, wspólną pracę, naukę i chęć podporządkowania działań założonemu celowi.
Dodaj do:

(robo)
2014-10-23 14:09:00Mówią po Dolnośląskim2014-10-16 11:58:00Chuchała i Rozwadowski stają do walki o tytuł Mistrzów Polski2014-10-15 22:41:00Mówią przed Dolnośląskim
Memoriał Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza 202109-09.05.2021
Kalendarze:
    Medaliony Motoryzacji - Janusz Kulig
    Tomik poświęcony śp. Januszowi Kuligowi. Wspomnienia bliskich, znajomych, dziennikarzy i kibiców. Biografia, historia startów, ostatni wywiad oraz zdjęcia i filmy o Januszu Kuligu.

    Więcej informacji 



    Logowanie
    Login:
    Hasło: 
    © 2000-2014 Copyright by TopRally.pl, All Rights Reserved 
    Ta strona używa Cookies

    Informujemy, iż w serwisie TopRally.pl są wykorzystywane pliki cookies. 

    Użytkownik ma możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies i rezygnacji z możliwości ich stosowania w swojej przeglądarce internetowej.

    Więcej informacji na temat stosowania plików cookies znajduje się w Polityce Prywatności.

    Kliknij przycisk Akceptuj Cookies, aby zaakceptować Cookies.

    Akceptuj cookies