Po badaniu technicznym | O godz. 11.00 zakończyło się Badanie Kontrolne samochodów i ostatecznie sędziowie dopuścili do startu wszystkich, 65 kierowców. Jednak dwunastu z nich musiało usunąć przyczyny stwierdzonych podczas badania technicznego uwag, mając na to czas do 15 minut przed startem. Bez problemu wykonały to wszystkie załogi.
Tomasz Czopik: Nie były to usterki natury technicznej, a jedynie chodziło o moje treningi, gdyż stwierdzono, że jeździłem na slikach . Kazano mi wpłacić kaucję, co uczyniłem, ale będę się odwoływał, bo uważam, że do końca nie jest tak, jak mówili sędziowie. Żeby tego nie ciągnąć powiem tyle, że głównie nie podoba mi się sposób załatwienia tej sprawy, no, ale teraz mam rajd.
Piotr Namysłowski: Nie były to jakieś wielkie usterki, ale musieliśmy nieco poprawić mocowanie, bo nie było to zgodne z regulaminem, ale szybko to zrobiliśmy i za chwilę naszą lancią delta integrale, która wzbudza duże zainteresowanie kibiców startujemy do pierwszego odcinka specjalnego.
W pobliżu rampy startowej tłumy kibiców. Start pierwszej załogi punktualnie o godz. 14.00. Jeszcze przed startem powiedzieli:
Leszek Kuzaj: Przed tym rajdem postawiliśmy sobie jeden cel - zwycięstwo! Bardzo lubię odcinki specjalne Elmotu, czuję się na nich naprawdę dobrze. W ostatnich latach nie sprzyjało mi tu szczęście, ale najwyższa pora przełamać złą passę. Jestem bardzo skoncentrowany na tym starcie, fizycznie też czuję się przygotowany. Dwa dni solidnie testowaliśmy nasze Subaru Impreza WRC. Chodziło przede wszystkim o poznanie możliwości zupełnie nowych amortyzatorów. Jestem zadowolony z ustawień samochodu, myślę że sprawdzą się w tych warunkach. Ostateczną weryfikacją będą oczywiście pierwsze odcinki specjalne, ale jestem przekonany, że pojedziemy szybko od samego początku. Auto po prostu dobrze się prowadzi. Nie robiłem żadnych planów taktycznych. Nie będzie w tym rajdzie miejsca na kalkulację. Bez względu na wszelkie okoliczności, muszę po prostu jechać najszybciej, jak tylko się da. Dwa tygodnie po Elmocie czeka mnie bowiem pierwszy występ w Mistrzostwach Europy. W Turcji nie będzie żadnej taryfy ulgowej - więc i tu nie mogę sobie na nią pozwolić.
Magda Lukas: Szczerzę powiedziawszy, wcześniej nawet nie spodziewałam się, że można jeździć tak szybko, jak robi to Leszek. Nie bałam się jednak ani przez chwilę. On doskonale wie, jak zachowa się auto - wszystko jest pod pełną kontrolą. Mam do kierowcy pełne zaufanie, dlatego po pierwszych chwilach zdziwienia, szybko skoncentrowałam się na jak najlepszym wykonywaniu swoich obowiązków. Podczas tych kilku dni współpracy, nauczyłam się bardzo wielu nowych rzeczy. Dostałam swoją życiową szansę i chcę ją w pełni wykorzystać.
Fabbio Ghizzi (lancia delta integrale): Starty tym samochodem, to czysta przyjemność, zwłaszcza tu w Polsce. Spotykamy się z ciepłym przyjęciem kibiców. Czuję sentyment do tego auta - jest włoskie i ja jestem Włochem. Wprawdzie dziś nie jest to auto, którym można wygrać rajd, ale mamy dużą przyjemność z jazdy.
komunikat prasowy |