| Współpraca Jeżeli chcesz współtworzyć nasz serwis rajdowy lub posiadasz materiały, które chciałbyś aby się tutaj znalazły - napisz do nas: redakcja[malpa]toprally.pl. |
| |
111 prób Nico | Najważniejszy w karierze weekend Nico Rosberga rozpoczął się świetnie (od Pole Position) i zakończył jeszcze lepiej: pierwszą wygraną, zarówno dla niego, jak i dla zbudowanego na gruzach Brawn GP Mercedesa. W najbardziej wyrównanym od wielu lat wyścigu Nico stanowił klasę sam dla siebie i pomimo wielkiej przewagi Niemca, był to bardzo, bardzo emocjonujący wyścig. Jeśli zaspaliście, żałujcie...
Nico Rosberg mógł dzisiaj tylko stracić. Nieprawdopodobnie szybki w kwalifikacjach Niemiec dobrze wiedział, że problemy z zużyciem opon, które zabiły tempo wyścigowe Mercedesa mogą to uczynić znów, a wtedy zdobycie jakichkolwiek punktów będzie sukcesem. Kluczowy był start i... Nico nie zawiódł. Mało tego, pierwszych kilka okrążeń pojechał naprawdę solidnym tempem i wyrobił sobie kilkusekundową przewagę nad drugim Schumacherem. Dość dużą, by MSC nie mógł skorzystać z DRS i na tyle małą, że na obręczach jego kół zostały jeszcze kawałki gumy. 14 okrążenie to zjazd po nowe, twardsze opony i po chwili zamieszania powrót na prowadzenie. Dopiero w okolicach 35 okrążenia pierwsze miejsce Rosberga zostało zaatakowane przez Jensona Buttona. Anglik przed swoim finałowym (trzecim) pitstopem jechał doskonale, ale - jak się później okazało - z zupełnie inną strategią. Dwa zjazdy Rosberga okazały się lepszym rozwiązaniem i Niemiec do końca wyścigu notował bardzo równe czasy będąc jednym z najszybszych zawodników na torze. Czy ten rezultat będzie kamieniem milowym dla "Księcia z bajki"? Miejmy nadzieję. Z pewnością udowodnił, że niedoceniany przez lata Nico miał w sobie sporo umiejętności i motywacji do osiągania dobrych wyników i dopiero po 111 wyścigach, w swoim siódmym sezonie startów dostał on idealną konfigurację. Na jak długo?
Jenson Button i Lewis Hamilton. Wbrew tradycji, która nakazuje każdego z zawodników na podium uhonorować osobnym akapitem, obu zmieścimy w jednym. Jenson przejechał kolejny "cichociemny" wyścig. Tuż po starcie awansował z P5 na P3 i jako jedyny mógł (a raczej starał się) odebrać zwycięstwo Rosbergowi. Plan się nie powiódł, ale McLaren po raz kolejny udowodnił, że żadne warunki nie są im straszne. Obniżająca się temperatura toru nie przeszkodziła Jensowi w samej końcówce wyprzedzić Sebastiana Vettela i awansować na P2.
Lewis Hamilton trzeci raz z rzędu kończy wyścig na trzecim miejscu i po raz pierwszy jest to awans a nie spadek z Pole Position. Anglik wykorzystał szansę na prześlizgnięcie się obok duetu RBR na ostatnich kilku okrążeniach i - co istotne - znów z nikim się nie zderzył. Oglądanie Lewisa jadącego tak bezbarwnie i bez charakterystycznego dla niego "polotu" (czytaj: rozbijania McLarena o cokolwiek co się rusza i jest w innym kolorze) jest co najmniej dziwne. Daje jednak dobre rezultaty: Lewis traci do lidera klasyfikacji generalnej trzy punkty...
Red Bull Racing był blisko "wyciągnięcia" najpierw Sebastiana Vettela, a potem Marka Webbera na podium, lecz gdy za tylnymi skrzydłami RB8 pojawiały się McLareny nie było możliwości się przed nimi obronić. Na ostatnim okrążeniu byliśmy bardzo blisko powtórki z Turcji 2009 - Seb i Mark niemal zetknęli się, gdy Australijczyk postanowił wyprzedzić dwukrotnego Mistrza Świata. Do "tak zwanego kontaktu" nie doszło, a Vettel tym sposobem drugi raz z rzędu ukończył wyścig za swoim kolegą z zespołu.
Lotus wypadł chimerycznie. Kimi Raikkonen przejechał wyśmienity wyścig wstrzymując za sobą 10 zawodników zanim nie poddały się jego opony i Fin spadł na 14. pozycję. Romain Grosjean skończył na szóstym miejscu. To wielki sukces (słowo-klucz: skończył, a nie wyrżnął w losowego zawodnika na pierwszym okrążeniu) Francuza, który w tak wyrównanym wyścigu był w pewnym momencie nawet drugi.
Pora zacząć rozdawać nagrody TopRally.pl za umilanie nam niedzielnego poranka (lub za totalną, okrutnie bolesną katastrofę). Nagrodę pocieszenia za totalną i okrutne bolesną katastrofę otrzymuje Michael Schumacher. Niemiec był drugi i miał szansę na pierwsze od paleozoiku podium, lecz błąd na pitstopie i nie tyle niedokręcone, co w ogóle nie przykręcone koło kosztowało go wycofanie się z wyścigu. Pocztą wyślemy opakowanie ziaren słonecznika. Tak na wypadek, gdyby MSC znów musiał siedzieć w boksach przez 40 okrążeń nie mając nic do roboty.
Ferrari za kompletnie beznadziejny wyścig otrzymuje mapę zatytułowaną "Jak nisko możecie jeszcze upaść" z zaznaczonym Rowem Mariańskim. Felipe Massa mówi: Dla mnie to nic nowego, bywałem w głębszych tarapatach. Wierzymy na słowo.
Honorowy uścisk dłoni za najbardziej wyrównany wyścig w nowożytnej historii wygrywa każdy zawodnik będący wagonem w pociągu, który wielokrotnie tworzył się na torze. W szczytowym momencie pozycje od drugiej do jedenastej dzieliło 8 sekund. Bez Safety Cara. A ponoć tylko Trulli umiał robić za sobą pociągi...
Grand Prix Chin
Shanghai, Chiny;
56 okr.; 305.066km;
Pogoda: Sucho
1. Rosberg (Mercedes) 1h36:26.929
2. Button (McLaren-Mercedes) + 20.626
3. Hamilton (McLaren-Mercedes) + 26.012
4. Webber (Red Bull-Renault) + 27.924
5. Vettel (Red Bull-Renault) + 30.483
6. Grosjean (Lotus-Renault) + 31.491
7. Senna (Williams-Renault) + 34.597
8. Maldonado (Williams-Renault) + 35.643
9. Alonso (Ferrari) + 37.256
10. Kobayashi (Sauber-Ferrari) + 38.720
11. Perez (Sauber-Ferrari) + 41.066
12. Di Resta (Force India-Mercedes) + 42.273
13. Massa (Ferrari) + 42.700
14. Raikkonen (Lotus-Renault) + 50.500
15. Hulkenberg (Force India-Mercedes) + 51.200
16. Vergne (Toro Rosso-Ferrari) + 51.700
17. Ricciardo (Toro Rosso-Ferrari) + 1:03.100
18. Petrov (Caterham-Renault) + 1 okr.
19. Glock (Marussia-Cosworth) + 1 okr.
20. Pic (Marussia-Cosworth) + 1 okr.
21. De la Rosa (HRT-Cosworth) + 1 okr.
22. Karthikeyan (HRT-Cosworth) + 2 okr.
23. Kovalainen (Caterham-Renault) + 3 okr.
Najszybsze okrążenie: Kobayashi, 1:39.960
Odpadli:
Schumacher (Mercedes) 16 okr.
Mistrzostwa Świata Formuły 1 po trzecim wyścigu:
Kierowcy:
1. Hamilton 45
2. Button 43
3. Alonso 37
4. Webber 36
5. Vettel 28
6. Rosberg 25
7. Perez 22
8. Raikkonen 16
9. Senna 14
10. Kobayashi 9
11. Grosjean 8
12. Di Resta 7
13. Vergne 4
14. Maldonado 4
15. Ricciardo 2
16. Hulkenberg 2
17. Schumacher 1
Konstruktorzy:
1. McLaren-Mercedes 88
2. Red Bull-Renault 64
3. Ferrari 37
4. Sauber-Ferrari 31
5. Mercedes 26
6. Lotus-Renault 24
7. Williams-Renault 18
8. Force India-Mercedes 9
9. Toro Rosso-Ferrari 6 (wacek) |
2012-04-20 16:40:00Drugi trening dla Rosberga2012-04-15 22:16:00Mercedes ukarany za spowodowanie niebezpieczeństwa w alei serwisowej2012-04-15 11:24:00111 prób Nico2012-04-15 10:59:00Nico wygrywa w Chinach2012-04-14 14:01:00Wypowiedzi kierowców po kwalifikacjach do GP Chin2012-04-14 08:00:00Pierwsze Pole Position Rosberga2012-04-14 07:10:00Mocna pozycja McLarena 2012-04-13 18:20:00Wypowiedzi po dzisiejszych treningach2012-04-13 09:52:00Drugi trening – Schumacher na czele 2012-04-13 07:48:00Pierwszy trening - Hamilton najszybszy 2012-04-12 19:14:00Lewis Hamilton cofnięty o 5 pozycji |
|  | Memoriał Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza 202109-09.05.2021 | |
|
| |