Jeżeli chcesz współtworzyć nasz serwis rajdowy lub posiadasz materiały, które chciałbyś aby się tutaj znalazły - napisz do nas: redakcja[malpa]toprally.pl.
Mistrz Świata Petter Solberg pewnie wygrał 51 edycję Rajdu Akropolu prowadząc od czwartego do ostatniego odcinka specjalnego. Za nim na podium znaleźli się Sebastian Loeb, który powiększył swoją przewagę w klasyfikacji kierowców, oraz Harri Rovanpera.
Petter Solberg prowadził niemal przez cały rajd potwierdzając doskonałą dyspozycję Subaru Imprezy na szutrowych nawierzchniach. Po dzisiejszej wygranej przesunął się na drugie miejsce (pięć punktów do Loeba) w klasyfikacji kierowców w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Świata.
Po stracie na pierwszym etapie rajdu, gdzie musiał "oczyszczać" autem drogę z luźnych kamieni i piachu Sebastian Loeb skrupulatnie piął się do góry. Ostatecznie po ciężkiej walce z Duvalem i Rovanperą pokonał tych dwóch rywali i zameldował się na mecie drugiej pozycji.
Carlos Sainz nigdy się nie poddaje. Po olbrzymiej stracie podczas pierwszego odcinka wczuł się w nową rolę testera i do końca robił już swoje zajmując 19 miejsce i zapewniając Citroenowi 3 punkty w klasyfikacji producentów.
Harri Rovanpera radzi sobie coraz lepiej za kółkiem nowej 307 WRC. Fin dojechał w Nowej Zelandii na 5 pozycji pomimo problemów technicznych, by teraz zająć ostatnie miejsce na podium. Jego waleczna postawa i doskonały rezultat zaskoczyła zapewne wielu.
Marcus Gronholm jechał bardzo dobrze podczas pierwszej części rajdu, ale niestety urwane tylne zawieszenie w jego Peugeocie pozbawiło go nadziei na wynik. Marcus musiał się wycofać i zrezygnować z walki o punkty.
Francois Duval z pewnością zaliczy ten rajd do udanych. Długo walczył w czołówce o jak najlepsze czasy. Jednak z biegiem czasu odpuścił trochę utrzymując pewne czwarte miejsce. Tym samym zapewnił Fordowi cenne punkty do klasyfikacji producentów.
Markko Martin nie miał dobrego weekendu. Estończyk wypadł z drogi i wycofał się z rajdu tracąc tym samym możliwość zdobycia punktów dla siebie, które by mu się z pewnością bardzo przydały.
Cudów po Mitsubishi i Skodzie nikt się nie spodziewał. Gille Panizzi i Dani Sola przyjechali na rajd aby zdobywać doświadczenie dla swojego teamu i pomóc mu w dalszym rozwoju samochodu. Jednak tylko Francuz był w stanie wypełnić swoje zadanie i dotrzeć do mety zdobywając punkty do klasyfikacji.
Za kierownicą Skody Toni Gardemeister i Armin Schwarz wycofali się już podczas pierwszego etapu. Niemniej jednak obydwaj zarzekali się iż ich team poczynił znaczny postęp w stosunku do poprzednich rajdów.
Informujemy, iż w serwisie TopRally.pl są wykorzystywane pliki cookies.
Użytkownik ma możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies i rezygnacji z możliwości ich stosowania w swojej przeglądarce internetowej.
Więcej informacji na temat stosowania plików cookies znajduje się w Polityce Prywatności.
Kliknij przycisk Akceptuj Cookies, aby zaakceptować Cookies.