Jeżeli chcesz współtworzyć nasz serwis rajdowy lub posiadasz materiały, które chciałbyś aby się tutaj znalazły - napisz do nas: redakcja[malpa]toprally.pl.
"Generalnie pech" - skomentował Rajd Wisły Maciej Wilk, z załogi PTF Rally Team, startującej w Pucharze Peugeota. Zwycięzcy dwóch ostatnich eliminacji mieli pierwszego dnia problemy z pedałem gazu. Przez tą awarię stracili na czwartym odcinku ponad 2,5 minuty do lidera. Drugiego dnia udało im się nieco odrobić stratę i ukończyli rajd na czwartym miejscu w Pucharze Peugeota, ze stratą 16 sekund do Adama Wrocławskiego.
"Pierwszego dnia w ogóle nie mieliśmy szczęścia. Na pierwszym oesie podczas deszczu wypadliśmy z trasy i przetarliśmy samochodem po metalowej bandzie. Mimo to ukończyliśmy ten odcinek jako pierwsza załoga w Pucharze. Niestety pechowy czwarty OS przyniósł dużą stratę, praktycznie niemożliwą do odrobienia. Drugiego dnia jechaliśmy swoim tempem i awansowaliśmy z jedenastej lokaty na czwartą. Wygraliśmy łącznie osiem spośród dwunastu oesów rozegranych w tej eliminacji" - powiedział Grzegorz Grzyb, kierowca pechowego Peugeota 206.
Załoga PTF Rally Team, mimo awarii technicznych, awansowała z trzeciego miejsca w klasyfikacji PP na drugie. Rajdu nie ukończył bowiem Maksymilian Kilanowski, który na czwartym odcinku wypadł z trasy i spadł tym sposobem na trzecią lokatę w klasyfikacji. "Grzybka" dzieli różnica 21 punktów do lidera. Strata może być trudna do odrobienia, ale na pewno są jeszcze szanse.
informacja prasowa: Violetta Kaniak
Informujemy, iż w serwisie TopRally.pl są wykorzystywane pliki cookies.
Użytkownik ma możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies i rezygnacji z możliwości ich stosowania w swojej przeglądarce internetowej.
Więcej informacji na temat stosowania plików cookies znajduje się w Polityce Prywatności.
Kliknij przycisk Akceptuj Cookies, aby zaakceptować Cookies.
Tomik poświęcony śp. Januszowi Kuligowi. Wspomnienia bliskich, znajomych, dziennikarzy i kibiców.