Mówią przed rajdem Świdnickim | Dzisiaj o godzinie 8:00 rano startuje odcinek testowy pierwszej rundy LOTOS RSMP Rajd Świdnicki KRAUSE. O 14:00 ceremonia startu. Oto co mówią zawodnicy przed rajdem: Rafał Kręcioch, Marcin Roik, Marcin Górny, Zbigniew Cieślar, Jacek Jurecki.
Rafał Kręcioch i Marcin Roik przed Rajdem Świdnickim
Rafał Kręcioch: „Przed nami naprawdę ciekawy, ale jednocześnie bardzo wymagający sezon, a pierwsze nasze wyzwanie już tutaj, w Świdnicy. Ten rajd to dla mnie zupełna nowość, więc przyjechaliśmy przede wszystkim po naukę i nowe doświadczenia. Łatwo nie będzie, ale nastroje są bardzo pozytywne. Ja już nie mogę się doczekać kolejnego startu za kierownicą Forda. Nasza tegoroczna broń to Ford Fiesta R2 – rajdówka z prawdziwego zdarzenia, która za rozsądne pieniądze, daje ogromną przyjemność z jazdy.
Przeciwko sobie będziemy mieć dziesięć innych Fiest i naprawdę mocną stawkę rywali, więc … będzie się działo. W ostatni weekend mieliśmy testy i udało się już trochę „rozgrzać” przed rajdem. Pojedziemy swoim tempem, ważne żeby złapać rytm i zobaczymy, jak damy sobie radę. Cieszę się, że mam na prawym fotelu Marcina Roika, jego duże doświadczenie będzie dla mnie bardzo cenne. Dziękuje także ekipie EvoTech za przygotowanie świetnego samochodu. Zapraszam do przyjazdu na Rajd Świdnicki i bardzo liczę na doping kibiców.”
Marcin Roik: „Sezon 2015 będzie dla mnie kolejnym w Fordzie Fiesta R2 i w klasie, z którą mam tak dużo pozytywnych wspomnień z zeszłego roku, ale będzie to fotel pilota w samochodzie Rafała Kręciocha. Odcinki są w większości mi znane z poprzednich startów, ale pierwszy rajd w sezonie zawsze jest dużym wyzwaniem, zwłaszcza z nowym kierowcą. Rafał to jednak doskonały kierowca i wiem, że szybko się „dotrzemy” i złapiemy tempo. W zeszłym roku wśród Fiest była bardzo zacięta walka, a patrząc na tą frekwencje, wszystko wygląda jeszcze ciekawiej i motywuje do jeszcze cięższej pracy.
Nasz cel to przede wszystkim zbieranie doświadczeń, złapanie rytmu i czyste pokonanie trasy, bez popełniania błędów. Plan jest dobry, a jak będzie z realizacją to zobaczymy na mecie w Świdnicy. Do zobaczenia i trzymajcie kciuki.”
Marcin Górny i Zbigniew Cieślar przed Rajdem Świdnickim
Marcin Górny: „Dziś przed nami zapoznanie z trasą, więc nie ma odwrotu i koniec zimowego odpoczynku od rajdów. Czas już najwyższy, bo brakowało mi tego. Cieszę się, że znów w tym składzie i w tym aucie wyjedziemy na odcinki specjalne. Nie mogę się już doczekać pierwszego odcinka, jestem bardzo ciekawy, jak ułoży się ten rajd. Sporo załóg odeszło z klasy, ale przybyło jeszcze więcej nowych kierowców. Zobaczymy, czym zaskoczą nas rywale i jak my sami się w to „wpiszemy”. Wszystko także zależy od warunków, jakie przygotuje nam pogoda. Mam nadzieję, na dobry wynik, ale przede wszystkim mój priorytet to szybko, po przerwie złapać rytm i jechać czysto.
Jak już pewnie zauważyliście, samochód na ten sezon zyskał zupełnie nowe barwy. Dziękuje partnerom, bez których nie byłoby nas tutaj: Kebab Ahmed, Tor kartingowy Zyg-Zak i Sznajder Baterie.”
Zbigniew Cieślar: „I w końcu doczekaliśmy się nowego sezonu RSMP! Cykl przeszedł kilka zmian, ale patrząc na ilość zgłoszonych załóg i frekwencję w naszej klasie, to wszystko wygląda obiecująco. Będzie to trzeci wspólny nasz sezon z Marcinem i kolejny w Fieście R2. Osobiście bardzo się cieszę, że zaczynamy sezon właśnie od Świdnickiego. W swojej, już 22-letniej karierze właśnie tutaj mam na koncie najwięcej startów. Oczywiście, jak to w rajdach nie wszystkie wspomnienia są pozytywne, bo różnie się te rajdy układały, ale bardzo dobrze czuje się na tej trasie i zawsze chętnie tu wracam.
Co do tegorocznej edycji to przede wszystkim trzeba jechać swoje i zakończyć pierwszą rundę na mecie. Jak każdy kto tu wystartuje bardzo cieszyłbym się z podium i tak po cichu to bardzo na to liczę. Wiem, że z Marcinem za kierownicą ten plan jest do wykonania. Do mety jednak długa droga, a stawka rywali mocna, więc zobaczymy. Na ten moment liczę na ogromną przyjemność z jazdy i zaciętą rywalizację. Mam też nadzieje, że zagwarantujemy kibicom dużą dawkę emocji.”
Jacek Jurecki i Michał Trela Citroenem C2 R2 w Świdnicy
Jacek Jurecki: „Sezon jest nowy, a w naszym zespole także sporo nowości. Przede wszystkim na prawy fotel wrócił Michał Trela, pilot z którym wspólnie przejechaliśmy już sporo odcinków specjalnych. Obydwaj dobrze znamy Rajd Świdnicki, ale przez te wszystkie zmiany jest on dla nas wielką niewiadomą. Wsiadamy w samochód R2, ale będzie to Citroen C2 – rajdówka, która w porównaniu do Fiesty jest dużo bardziej nerwowa, ale za to lepiej hamuje i troszkę żwawiej przyspiesza.
Nie mamy szczególnych założeń na ten rajd. Jestem bardzo ciekawy jak wypadniemy na tle rywali z klasy i mam nadzieję, że będziemy konkurencyjni, mimo debiutu. Nastroje w zespole są bardzo dobre. Na Rajdzie Mikołowskim mieliśmy „chrzest bojowy” z Citroenem i udało nam się już trochę ten samochód „oswoić”. Zadanie jakie nas czeka nie jest łatwe, ale razem z Michałem damy radę. Oczywiście nie bez znaczenia będzie tu wsparcie kibiców, więc bądźcie z nami!! :-)
Partnerami naszej załogi podczas pierwszej rundy RSMP 2015 są: Blachdom Plus, Wokar-Bis, ASC Bielsko-Biała, Hoja oraz Pokrycia Dachowe Pniok Sylwester.”
(robo) |