| Współpraca Jeżeli chcesz współtworzyć nasz serwis rajdowy lub posiadasz materiały, które chciałbyś aby się tutaj znalazły - napisz do nas: redakcja[malpa]toprally.pl. |
| |
Sambia Racing Team po pechowym Rajdzie Strzelińskim | Niestety awarią już na trzecim odcinku specjalnym, zakończył się Rajd Strzeliński dla Wojciecha Karłowskiego i Patryka Lempke, reprezentantów zespołu Sambia Racing Team. W Volkswagenie Polo warszawskich zawodników już na początku trzeciej próby defektowi uległa półoś, co uniemożliwiło kontynuowanie zawodów.
Wojciech Karłowski: Wielka szkoda, że nie ukończyliśmy tych zawodów, gdyż naprawdę byliśmy do nich bardzo dobrze przygotowani. Trasy bardzo mi się podobały, były szybkie, ale zarazem techniczne. W sobotę przed rajdem wzięliśmy również udział w odcinku testowym, gdzie przy pomocy rad Zbigniewa Gabrysia ustawiliśmy nasze zawieszenie. Tak więc, w pełni gotowi do startu, w niedzielę rano wyruszyliśmy na strzelińskie trasy. Pierwszy odcinek specjalny poszedł nam bardzo dobrze i na mecie zanotowaliśmy czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej rajdu, oraz pierwsze w naszej klasie. Drugi zawodnik z naszej klasy, stracił do nas 9.4 sekundy. Pełni nadziei ruszyliśmy do następnego odcinka. Jechało nam się bardzo dobrze, jednak nie ustrzegliśmy się błędu i obróciło nas przy dość dużej prędkości. Na szczęście jedyną konsekwencją była strata czasowa. Do nowego lidera naszej klasy, na tym odcinku straciliśmy niecałe dwadzieścia sekund, a w klasyfikacji N2 spadliśmy na drugą pozycję ze stratą około dziewięciu sekund. Było to niewiele, więc wszystko mogło się jeszcze zdarzyć. Niestety ostatni odcinek w pierwszej pętli okazał się dla nas ostatnim "oesem" rajdu. Już na samym początku na bardzo szybkim zakręcie auto straciło napęd, co spowodowane było ukręceniem się półosi. Postawieni przed takim faktem musieliśmy wycofać się z rajdu, gdyż od serwisu dzieliło nas około dwudziestu kilometrów.
Patryk Lempke: Na pewno może cieszyć nasz czas z pierwszego odcinka, ale to zdecydowanie za mało. Z pewnością widać że nasze auto ma wielki potencjał, ale do tego potrzebne jest również szczęście, którego tym razem nam zabrakło. Takie awarie się zdarzają, trudno je przewidzieć i wyeliminować w stu procentach. Takie są rajdy, a nam nie pozostaje nic innego jak starannie przygotowywać się do kolejnych zawodów - Rajdu Krakowskiego. Konkurenci trochę nam "uciekli", ale my nie odpuszczamy, sezon jest jeszcze długi i wiele może się wydarzyć. Bardzo chcieliśmy podziękować naszym wiernym kibicom, którzy gorąco nas dopingowali. Zapraszamy również wszystkich kibiców, na kolejne zawody - tym razem w Krakowie.
Sponsorem załogi Sambia Racing Team, jest firma Contex, EGX, oraz Moro. Już wkrótce więcej informacji o zespole znajdzie się na stronie internetowej www.rajdy.egx.pl.
ip |
2004-07-02 16:12:00Adam Baczyński / Arkadiusz Dudek po Rajdzie Strzelińskim2004-06-30 13:01:00Sambia Racing Team po pechowym Rajdzie Strzelińskim2004-06-30 12:55:00WroRally po Strzelinie2004-06-30 12:51:00Rudzki i Holdenmayer - zwycięstwo w No w Rajdzie Strzelińskim !2004-06-24 23:43:00WroRally Przed Rajdem Strzelińskim2004-06-24 23:39:00VIRNIK RALLY TEAM przed Rajdem Strzelińskim2004-06-24 23:28:00Rudzki i Holdenmayer przed Rajdem Strzelińskim - liczymy na słońce2004-06-24 22:59:00Sambia Racing Team - przed Strzelińskim |
| | Memoriał Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza 202109-09.05.2021 | |
|
| |