| Współpraca Jeżeli chcesz współtworzyć nasz serwis rajdowy lub posiadasz materiały, które chciałbyś aby się tutaj znalazły - napisz do nas:
redakcja[malpa]toprally.pl. |
| |
WroRally po Strzelinie |
Zwycięstwem w klasie zakończyła swój udział w 3 Rajdzie Strzelińskim załoga Tomasz Szymczykiewicz / Michał Całek reprezentująca Wrocławską Grupę Rajdową - WroRally. Pomimo tego, że w klasie przyszło im walczyć jedynie z trzema konkurencyjnymi załogami Tomek z Miśkiem postanowili nie odpuszczać i na zupełnie nowych dla wszystkich zawodników trasach "znokautowali" konkurentów w swojej klasie, a także kilkanaście załóg startujących dużo mocniejszymi samochodami w wyższych klasach. Siódme miejsce w klasyfikacji generalnej RSP PZM nie pozostawia złudzeń, że dysponując mocniejszym autem Tomek byłby w stanie włączyć się w walkę o zwycięstwo.
Tomasz Szymczykiewicz: Przed samym rajdem pojawiły się problemy z hamulcami, który mimo usilnych starań i pomocy wielu wspaniałych ludzi nie udało się naprawić .Przy hamowaniach na lukach stawiało nas bokiem wiec musieliśmy naprawdę uważać. Na cale szczęście nie wpłynęło to aż tak znacząco na wynik a myślę ze kibicom parę razy dostarczyło mnóstwo wrażeń. Rajd Etollu był już trzecim moim startem w pucharze PZM i bardzo zależało mi na pokazaniu się z jak najlepszej strony tym bardziej, że ciągle staramy się pozyskać nowych sponsorów. Prawie przez cały rajd jechaliśmy na maximum swoich możliwości czasem nawet trochę za szybko 4 razy przy dużych prędkościach wypluło nas z zakrętu, ale na szczęście wszystkie nasze wycieczki kończyły się bez większych strat czasowych. Rajd osobiście bardzo mi się podobał i gdyby nie mały incydent na mecie rajdu mógłbym śmiało powiedzieć ze był to najlepiej zorganizowany rajd, w którym miałem przyjemność startować.
Michał Całek: Jestem bardzo zadowolony z uzyskanego wyniku. Szczególnie zaskoczyła nas pozycja w klasyfikacji generalnej. Muszę przyznać ,że jechaliśmy bardzo szybko, czasami za szybko co owocowało wycieczkami w plener. Na szczęście obyło się bez większych uszkodzeń auta i mogliśmy ukończyć szczęśliwie ten rajd. Jeżeli chodzi o trasy to porostu rewelacja. Bardzo zróżnicowane kręte, szybkie, zmienna nawierzchnia: chodzi mi o kilka rodzajów asfaltu, szczyty, nierówności, hopki i wiele innych. Wszystko byłoby w 100% o.k gdyby nie poważny zgrzyt organizacyjne na koniec rajdy na rampie. Jako zwycięzcy klasy nie otrzymaliśmy należących się nam pucharów. Byliśmy bardzo zdziwieni. Udaliśmy się do biura rajdu gdzie próbowano zamydlić nam oczy przepisami i regulaminami, których organizatorzy najwyraźniej nie znają najlepiej. Żeby dostać ewidentnie należący nam się puchar musiałem występować o to z wnioskiem do ZZS-u. Po posiedzeniu z wielkim wysiłkiem wręczono nam puchar w obecności kilku naszych przyjaciół tuż po konferencji prasowej dla zwycięzców. Należy dodać ,iż puchar o który tak dzielnie walczyliśmy na odcinkach specjalnych notując czasy w okolicach pierwszej dziesiątki klasyfikacji generalnej rajdu ma 7 cm wysokości i przypomina trofeum dla krasnoludków. No cóż, jeżeli tak się traktuje zawodników to nie dziwię się, że rajdy podupadają. Pozdrowienia dla Michała Grabki za wspaniałą walkę. Szkoda ,że nie dane było Ci być na rampie. Do zobaczenia w Krakowie".
Niepowodzeniem zakończył się udział w/w imprezie drugiej załogi reprezentującej WroRally. Krzysztof Pluskota z Maćkiem Turzańskim pomimo dobrych wyników na pojedynczych próbach zakończyli zmagania na ostatniej pozycji. Powodem tak słabego wyniku były problemy z elektroniką w ich aucie. Dwukrotnie gasł im silnik na trasie odcinka, jednak za każdym razem udawało się załodze usunąć usterkę i kontynuować jazdę. Dodatkowo przyczynił się do tego również kilkudziesięciu sekundowy postój w rowie tuż przed metą drugiego odcinka specjalnego. Niestety, ale uszkodzenia powstałe podczas Rajdu Strzelińskiego pomimo ich kosmetycznego wyglądu są na tyle poważne i kosztowne, że załoga jest zmuszona wycofać swoje zgłoszenie do Rajdu Krakowskiego i prawdopodobnie wystartuje dopiero w Rajdzie Śnieżki.
Starty załóg WroRally wspierane są przez: IT4, HENEX, M.WYPYCH i VVAN
ip |
2004-07-02 16:12:00Adam Baczyński / Arkadiusz Dudek po Rajdzie Strzelińskim2004-06-30 13:01:00Sambia Racing Team po pechowym Rajdzie Strzelińskim2004-06-30 12:55:00WroRally po Strzelinie2004-06-30 12:51:00Rudzki i Holdenmayer - zwycięstwo w No w Rajdzie Strzelińskim !2004-06-24 23:43:00WroRally Przed Rajdem Strzelińskim2004-06-24 23:39:00VIRNIK RALLY TEAM przed Rajdem Strzelińskim2004-06-24 23:28:00Rudzki i Holdenmayer przed Rajdem Strzelińskim - liczymy na słońce2004-06-24 22:59:00Sambia Racing Team - przed Strzelińskim |
|  | Memoriał Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza 202109-09.05.2021 | |
|
| |
Tomik poświęcony śp. Januszowi Kuligowi. Wspomnienia bliskich, znajomych, dziennikarzy i kibiców.