| Współpraca Jeżeli chcesz współtworzyć nasz serwis rajdowy lub posiadasz materiały, które chciałbyś aby się tutaj znalazły - napisz do nas: redakcja[malpa]toprally.pl. |
| |
Basz i Lewandowski wracają na tor | Karol Basz już w ten weekend powróci za kierownicę Lamborghini Huracana Super Trofeo by powalczyć o jak najwyższe lokaty w europejskim pucharze Lamborghini. Krakowianin utworzy załogę z Andrzejem Lewandowskim, z którym w zeszłym roku sięgnął po wygraną w światowym finale Lamborghini.
Zawody zostaną rozegrane na włoskim torze Misano i będą pierwszymi w tym roku w pucharze włoskiego producenta super samochodów. Tor kibicom sportów motorowych jest znany przede wszystkim z goszczenia Moto GP i dlatego też nazwany został imieniem tragicznie zmarłego Marco Simoncelliego. Nie oznacza to jednak, że obiekt jest zarezerwowany tylko dla jednośladów i fani czterech kółek mogą go znać z wyścigów takich cykli jak DTM czy Blancpain GT Series. Tor otwarto w 1972 roku i na 4,2 kilometra składa się szesnaście zakrętów.
Karol doskonale zna ten obiekt i miał już okazję stawać tutaj na najwyższym stopniu podium. Co więcej, zawodnicy mają za sobą pierwszą sesje treningową, w której Basz przez większość czasu utrzymywał się na czele, a ostatecznie zajął drugie miejsce. Zawodnicy popracują nad ustawieniami samochodu także o godzinie 20:05, co będzie idealnym przygotowaniem do nocnego wyścigu. Nim jednak to się stanie Basz i Lewandowski powalczą w sobotę w dwóch sesjach kwalifikacyjnych, by potem o 20:45 stanąć w szranki z innymi zawodnikami pucharu Lamborghini. Finałem zmagań we Włoszech będzie drugi wyścig, który rozpocznie się o godzinie 13:20 w niedzielę.
Transmisje z obu wyścigów będzie można śledzić na żywo w Internecie za pośrednictwem oficjalnego kanału Lamborghini Squadra Corse w serwisie YouTube – https://www.youtube.com/user/TheSuperTrofeo
Karol Basz: - Dobrze jest wrócić za kierownicę i to w dodatku z tak dobrym tempem. Tegoroczna stawka jest bardzo mocna, więc trzeba będzie się napocić, ale w Super Trofeo nigdy nie było łatwo. Apetyt jest jednak spory i jestem przekonany, że razem z Andrzejem będziemy w stanie go zaspokoić. Dzieliliśmy już samochód, wygrywaliśmy razem wyścigi, więc mam nadzieję, że od razu złapiemy dobry rytm i powalczymy z naszymi rywalami w klasie Pro-Am. Misano jest mi dobrze znane, lubię się tutaj ścigać, a nocny wyścig dodaje pikanterii. Szykuje się więc weekend na pełnych obrotach i mam nadzieję, że w niedzielne popołudnie będziemy w jeszcze lepszych humorach niż teraz. Start oczywiście nie byłby możliwy bez wsparcia moich partnerów – firmy Cronic, właściciela sklepu RallyShop.pl, a także firm Gama oraz Gonga. (robo) | 2020-09-18 07:39:00Radosław Ćwięczek: Czas pokazać Lwi pazur!2020-08-07 14:58:00Kuba Przygoński wraca do rywalizacji w Driftingowych Mistrzostwach Polski2020-07-24 00:05:00Mateusz Kaprzyk testuje na legendarnym torze F12020-07-21 14:31:00Maciej Gładysz w czołówce 1. rundy Champions of the Future2020-07-06 09:41:00Inauguracja sezonu WSMP2020-07-02 22:26:00Trzecie testy Kaprzyka w Formule 42019-12-13 11:15:00Toyota Gazoo Racing wystartuje w Bahrainie2019-09-05 11:00:00Międzynarodowy finał Gymkhana GRiD w Polsce2019-09-03 21:17:00Marcin Wilusz przed Wyścigiem Górskiem Czarna Góra |
| | |