Rajdy|Formuła 1|GSMP|Wyścigi|OffRoad|Rallycross|Inne| 
TopRally.pl
Trzech Panów Q:
Najobszerniejsza w internecie baza osiągnięć:

- Janusza Kuliga,
- Leszka Kuzaja i
- Tomasza Kuchara
Współpraca
Jeżeli chcesz współtworzyć nasz serwis rajdowy lub posiadasz materiały, które chciałbyś aby się tutaj znalazły - napisz do nas:
redakcja[malpa]toprally.pl.
Aktualności
2012-08-29 21:29
Mistrzowski zespół Basenhurt – PMR Team po Poznaniu
Rewelacyjnie podczas minionego weekendu na Torze Poznań spisał się zespół wyścigowy Basenhurt-PMR Team. Podczas rozegranych 11 i 12 rundy Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski oraz wyścigu długodystansowego Endurance, ekipa w składzie Adam Rzepecki, Maciej-Roch Pietrzak oraz Marek Rzepecki zajęła całe podium, na najwyższych pozycjach, co jest niewątpliwie dobrym podsumowaniem owocnego sezonu wyścigowego 2012.

Już podczas pierwszego wyścigu sprinterskiego Adam Rzepecki zapewnił sobie tytuł Mistrza Polski WSMP w klasie E1-2000, wygrywając wyścig w swojej klasie. Tuż za 16 latkiem do mety dojechał Maciej Roch Pietrzak w Hondzie Civic Type-R, tym samym zwiększając swoje szanse przed wyścigiem w Brnie na trzecią lokatę na koniec sezonu.

Drugi dzień rywalizacji w sprintach przyniósł ciekawe rozstrzygnięcia. Już na starcie Adam Rzepecki zanotował falstart i musiał odbyć karę Drive Through. Na szczęście, udało się wykonać manewr przejazdu przez Pit Lane bardzo sprawnie i ostatecznie Adam wyścig zakończył na drugim miejscu w E1-2000.
Świętować w niedzielę mógł Maciej Pietrzak, który świetnie ruszył ze startu i objął pozycję lidera E1-2000, nie oddając ani na chwilę prowadzenia w wyścigu. Oprócz wygranej w klasie, Maciej zanotował życiowy występ w WSMP, dojeżdżając do mety wyścigu na trzecim miejscu w klasyfikacji generalnej tuż za Ferrari oraz Porsche.

Do całej puli zwycięstw ekipy Basenhurt-PMR Team dołożył się również Marek Rzepecki z Marcinem Schefflerem, którzy w wyścigu długodystansowym (2 godziny) zwyciężyli w klasie E1-2000, tym samym zapewniając sobie realne szanse na trzecie miejsce na koniec sezonu w polekiej edycji Endurance.

Adam Rzepecki
To był świetny weekend dla całego zespołu Basenhurt-PMR Team. Udało mi się wygrać sobotni sprint, a w niedzielę byłem drugi tuż za Maćkiem Pietrzakiem. Mój tato razem z Marcinem Schefflerem zajęli w wyścigu Endurance pierwsze miejsce, a więc sukcesów i powodów do świętowania po tym weekendzie jest sporo. Praktycznie zagwarantowałem sobie tytuł Mistrza Polski E1-2000, przed wyścigiem w Brnie, ale to właśnie tam chcę potwierdzić swoje zwycięstwo no i powalczyć w FIA CEZ, gdzie są realne szanse na podium. Najciekawszym wyścigiem okazał się niedzielny sprint. Już na starcie chciałem przejść Macieja, ale ruszyłem za szybko i sędziowie zauważyli falstart. Otrzymałem karę Drive Through, i musiałem przejechać przez Depo. To jednak nie zmieniło mojego nastawiania i od startu do mety ostro goniłem Macieja Pietrzaka. Na mecie dojechaliśmy z różnica ok. 0,195 sekundy, czyli jakieś pół auta. To była świetna walka. Cały zespół spisał się na medal, ekipa Waab Garage przygotowała nasze samochody profesjonalnie, a my daliśmy z siebie wszystko i wynik przyszedł sam. Teraz czekamy na wyścig w Brnie, gdzie rozegrane zostaną rundy WSMP, Endurance i FIA CEZ. Dziękuję sponsorowi firmie Basenhurt za umożliwienie mi startu w Poznaniu. Teraz mocno przygotowujemy się do wyścigu Renault Clio Cup Bohemia, który już w najbliższy weekend rozegrany zostanie na torze w Moście. Chciałbym tam powalczyć o dobre miejsce, ponieważ znam tor i wykręcałem tam czasy podobne do czołówki pucharu.

Maciej Roch Pietrzak
Fajnie. Bardzo Fajnie. Dwa weekendy wyścigowe pod rząd, dały mocno w kość, ale i przyniosły powody do satysfakcji. Poznań jak to Poznań - bez FIA CEZ frekwencja była raczej dla wszystkich oczywista, ale za to było wesoło. Szczególnie w drugim sprincie po drive through dla Adama, gonił mnie on tak, jak ja Filipa na Słowacji. Wiedziałem, że jest szybszy na okrążeniu, ale wyliczyłem sobie, że mnie nie dojdzie i myślałem że odpuści. A gdzie tam, gonił mnie do ostatniego metra. Co śmieszniejsze na ostatnim okrążeniu widziałem, że mnie sędziowie jeszcze nie wymachali szachownicą więc jechałem dalej tempem wyścigowym, a tu przed pierwszym lewym dwie żółte flagi. Zwolniłem i zastanawiam się kto z kim się "kontaktował" w tym "tłumie", jechałem dalej, a na następnym PO zielona z niebieską - patrzę w lusterko, ale nikogo nie widzę, więc zieloną rozumiem ... ale niebieska? Jadąc dalej wolno zobaczyłem flagę olejowa z białą. Tu już całkowicie zdębiałem na kukurydzy i myślę sobie ... może koniec wyścigu, a ja tylko nie widziałem szachownicy - ale w lusterku zobaczyłem pędzącego Adama, więc to nie koniec i ponownie przyśpieszyłem. Na kolejnych PO już bez flag ... więc zmykam co sił. Na prostej startowej Adam siedzi mi na zderzaku i wpadamy na metę z różnicą 0,195 s, czyli o jakieś pół auta. Po wyścigu okazało się, że Artur Janosz w Ferrari odpuścił na ostatnim kółku - więc my przelecieliśmy bez szachownicy, a jemu po szachownicy machali na PO różnymi flagami, tyle że machali nimi też przede mną. Zabawy było co niemiara - na którą nie byłoby jednak szansy, gdyby nie Marcin Scheffler i mechanicy: Maciej, Stasiu, Dawid, Tomek i cała reszta ekipy Waab Garage. Na treningu pogiąłem trochę blachy i rozwaliłem chłodnicę, a do południa przed kwalifikacjami wysiadła przepustnica. Marcin bez mrugnięcia okiem pożyczył mi części ze swojej Hondy, kurowanej obecnie po ostatnim starcie w RPP. Dzięki Scheffler i powodzenia na Rajdzie Wisły.

Wracając do przedostatnich rund to powiem, że Slovakiaring jest niezapomniany. Szczególnie nocny Endurance. W dodatku II miejsce w Strefie! To bardzo cieszy. Sprinty również przyniosły mi dużo radości. Fajna walka, dużo zawodników (po 30-40 aut na gridzie), no i kolejne punkty w generalce, które przybliżyły mnie do ViceMistrzostwa w E1-2000. Gratulacje dla Filipa Mocie - łatwo skóry nie oddał. Musiałem w drugim sprincie (jak na starcie nie weszła mi dwójka) z osiem kółek pędzić za nim, żeby go w końcu wyprzedzić. Łatwo nie było. Gratuluję całej ekipie Basenhurt-PMR Team za wspaniały weekend w Poznaniu, który okazał się wielkim sukcesem dla mnie, Adama, Marka i Marcina Schefflera. Wszyscy stanęliśmy na podium i zdobyliśmy cenne punkty. Teraz czekamy na Brno, które odbędzie się 22 i 23 września.
Dodaj do:

(Wojciech Fuk)
Wyścigi / WSMP /
2020-07-06 09:41:00Inauguracja sezonu WSMP2019-08-19 11:29:00Pierwsze tytuły w WSMP, Rdest odrabia straty2019-08-13 13:36:00WSMP jedzie na Łotwę. Powrót Gosi Rdest2019-06-10 10:01:00Efektowny weekend WSMP2019-06-05 12:09:00Mocarne auta GT3 i Kia Platinum Cup na WSMP2019-05-13 13:01:00Efektowna inauguracja sezonu WSMP. 160 aut na Torze Poznań2019-05-08 09:39:00Czas na sezon WSMP2016-09-22 15:48:00Relacja TV na żywo z wyścigów na Torze Poznań2016-06-07 21:31:00Kolejne podium młodzików w MPH2014-06-06 10:30:00Karol Lubas zmienia zespół!
Memoriał Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza 202109-09.05.2021
Kalendarze:
    Medaliony Motoryzacji - Janusz Kulig
    Tomik poświęcony śp. Januszowi Kuligowi. Wspomnienia bliskich, znajomych, dziennikarzy i kibiców. Biografia, historia startów, ostatni wywiad oraz zdjęcia i filmy o Januszu Kuligu.

    Więcej informacji 



    Logowanie
    Login:
    Hasło: 
    © 2000-2014 Copyright by TopRally.pl, All Rights Reserved 
    Ta strona używa Cookies

    Informujemy, iż w serwisie TopRally.pl są wykorzystywane pliki cookies. 

    Użytkownik ma możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies i rezygnacji z możliwości ich stosowania w swojej przeglądarce internetowej.

    Więcej informacji na temat stosowania plików cookies znajduje się w Polityce Prywatności.

    Kliknij przycisk Akceptuj Cookies, aby zaakceptować Cookies.

    Akceptuj cookies