Atak Kajta | Bryan Bouffier prowadzi po pierwszej pętli drugiego dnia Rajdu Rzeszowskiego. Tempem próbuje dorównać mu tylko Kajetanowicz, reszta kierowców zmaga się ze większymi lub mniejszymi problemami sprzętowymi.
OS7 Dynów (11.52km)
Odcinek wygrał Francuz, o 2.2 sek. szybszy od Kajetanowicza i o 5.9 sek. od Kuchara. Michał Sołowow był czwarty, ale kielczanin wciąż ma problemy z silnikiem swojej Fiesty S2000.
OS8 Konieczkowa (10.17km)
Odcinek w tempie rajdowym przejechało tylko czterech zawodników. Po wypadnięciu z drogi Butruka, następnym załogom nadano czas Habaja. Najszybszy był Kajto, pokonując Bouffiera o 3.5 sek. i Sołowowa o 3.7 sek. Butruk oraz jego pilot zostali przewiezieni do szpitala, a rajdówka jest mocno rozbita.
OS9 Połomia (15.13km)
Trzeci odcinek soboty to druga wygrana Kajta, który w generalce zbliżył się na 9.5 sekundy do Francuza. Poza zasięgiem tej dwójki jest i Sołowow i Kuchar. Dwie wygrane dały prowadzenie Kajetanowiczowi w klasyfikacji drugiego dnia. Bouffier traci do kierowcy SPRT 3.5 sekundy, a Sołowow 12.4 sek.
Bryan Bouffier: Mieliśmy dobry dobór opon. Wszystko jest dobrze. Deszcz się zbliża, więc nie wiem co będzie. Myślę, że opady w nocy były nawet duże, sporo na drodze kamieni i żwiru, część partii było trudnych.
Michał Sołowow: Nic się nie wydarzyło, na jakimś podbiciu wypadła nam tyla szyba. Myślę, że przyczepność jest nawet lepsza niż wczoraj.Problemy z silnikiem nadal są, coś się dzieje z elektroniką, włącza się tryb awaryjny i koniec, przez jakiś czas jest dobrze, później włącza się i później znów jest normalnie, dość frustrujące. Tak zostanie do końca bo nie ma podejścia do elektroniki.
Kajetan Kajetanowicz: Opony trafione, choć tam miejscami było trochę błota. odcinki pomyśle dla nas, wygrany odcinek, drugi na drugim miejscu. Lepiej sobie nie można było utrafić.
Jurij Protasov: Nadjechaliśmy, ale ludzie nas zatrzymali, bo nie było nikogo, nie było SOS. Daliśmy znać co się dzieje. (relacjonował wypadek Butruka) Na odcinek wjechała karetka. U nas dobrze, ale mamy coś z silnikiem, na szczytach w zakrętach coś tracimy moc. Teraz zobaczymy co będzie, porozmawiamy z mechanikiem.
Wyniki po OS9:
1. Bouffier / Panseri 1:07:55.7
2. Kajetanowicz / Baran +9.5
3. Sołowow / Baran +45.6
4. Kuchar / Dymurski +1:38.0
5. Melicharek / Lasevic +2:30.1
6. Habaj / Spentany +3:01.7
7. Protasov / Aftanaziv +3:53.2
8. Kakuszi / Kakuszi +4:12.2
9. Drotar / Banoci +4:35.2
10. Bębenek / Bębenek +6:04.1 (Wojciech Fuk) |