Bełtowski Motorsport w Rajdzie Kormorana | 29 Rajd Kormoran z bazą w Olsztynie jest III i jedyną szutrową eliminacją Mistrzostw Polski. Jego odcinki specjalne poprowadzono trasami znanymi zarówno z ostatnich lat jak i z dalszej przeszłości, oraz częściowo zupełnie nowymi. Start, meta, oraz jedyna dla całego rajdu strefa serwisowa zlokalizowane zostały w Olsztynie.
Dla obu zawodników zespołu Bełtowski Motorsport Castrol Racing - Marcina Bełtowskiego i Macieja Wilka jest to trzeci start w tej imprezie.
Marcin Bełtowski - "Bardzo ciężki rajd zarówno dla załogi jak i samochodu, ale mimo to bardzo lubiany przez zawodników. Odcinki specjalne trudne techniczne, niestety bardzo często miękkie podłoże po przejeździe samochodów z napędem czterech kół stwarza duże problemy załogom startującym w dalszej kolejności, jadącym już w głębokich koleinach.
W Kormoranie startowałem dwa razy i dwa razy nie dojechałem do mety. W ubiegłym roku z powodu awarii technicznej pechowo zakończyłem rajd na ostatnim rozegranym odcinku specjalnym pierwszego etapu.
W jeździe po szutrowych odcinkach mam bardzo małe doświadczenie i podchodzę do nich z pewnym dystansem. Mimo to dwa tygodnie temu udało nam się skończyć po raz pierwszy - i to z powodzeniem - rajd szutrowy. Była to słowacka eliminacja Rajd Trnava, gdzie zajęliśmy pierwsze miejsce w A6 i F2 oraz dziewiąte w klasyfikacji generalnej. Był to doskonały trening i możliwość przetestowania samochodu i ustawienia zawieszenia. Z takimi nastawami oraz bogatsi w doświadczenia o te kilkadziesiąt kilometrów pojedziemy na Kormoranie.
Przed nami dwa dni walki. Długie odcinki specjalne będą wymagały nie tylko szybkiej jazdy, ale także taktyki i umiejętnego rozłożenia sił. Przede wszystkim trzeba będzie dbać o samochód, traktując go w miarę delikatnie, aby przy wsparciu serwisu wystarczył na cały rajd. Będziemy starać się dojechać do mety i być może wreszcie zdobyć pierwsze punkty".
Maciej Wilk -"Jest to mój trzeci Kormoran, dwa poprzednie starty zakończone były sukcesem. Rajd jest tradycyjnie bardzo trudny ze względu na nawigację i pracę w samochodzie. Nie wiem dlaczego i co o tym sądzą moi koledzy, ale ja zawsze miałem na tym rajdzie większe problemy niż na innych eliminacjach. Odcinki specjalne - w kilku wypadkach dłuższe niż na innych rajdach, będą na pewno stwarzać trudności zarówno kierowcom jak i pilotom, mimo że niektóre z nich w całości lub częściowo były już wykorzystywane w ubiegłych latach. Niestety jak na każdym rajdzie sprzętowo stoimy trochę z tyłu za rywalami, ale na pewno będziemy walczyć i starać się być na mecie".
Tegoroczny rajd podzielono na dwa etapy. Pierwszy, rozgrywany w sobotę, liczy 276,3 km, z czego 93,4 km przypada na cztery odcinki specjalne - Gamerki Wielkie, Jankowo, Kikity i najdłuższy w całym rajdzie, ponad 40-kilometrowy Derc.
Niedziela to również cztery odcinki specjalne - Gamerki Wielkie, Cerkiewnik, Radostowo i Purda, dające 80,8 km oesowych i 267,7 kilometrów rajdu.
Cała impreza rozpoczyna się jednak w piątek tradycyjną prezentacją startujących załóg i obowiązkowym prologiem na stadionie OsiR-u w Olsztynie, którego wyniki nie są wliczane do klasyfikacji rajdu.
ip: Robert Magiera |