Mazurski sukces Filipa Nivette | 69. Rajd Polski, najważniejsza impreza w kalendarzu, okazała się niezwykle szczęśliwa dla Filipa Nivette i Artura Natkańca. Reprezentanci Nivette Motorsport prowadzili od startu do mety i odnieśli przekonujące zwycięstwo w czwartej tegorocznej odsłonie Castrol EDGE Fiesta Trophy. Zdobyte punkty pozwoliły na awans na czwartą pozycję w punktacji na jedną rundę przed zakończeniem cyklu.
Rajd Polski, którego historia sięga lat 20. XX wieku, stanowił w tym roku szóstą rundę Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Po nieobecności w słowackich Koszycach do rywalizacji powróciły załogi walczące w Castrol EDGE Fiesta Trophy. W tej najważniejszej dla Filipa Nivette, pilotowanego ponownie przez Artura Natkańca, klasyfikacji o punkty walczyło 9 załóg. Emocji nie brakowało jeszcze przed oficjalnym startem zawodów. Wyniki, będącego nowością w polskich rajdach odcinka kwalifikacyjnego, decydowały o kolejności startowej do pierwszego etapu. Zgodnie z zasadą, że na takich krótkich próbach więcej można stracić niż zyskać, zawodnicy wspierani przez Masterlease, Nivette-cars.pl - Twój Dealer Samochodów Klasy Premium, lark.com.pl oraz mkart.eu pojechali rozważnie i zajęli trzecie miejsce wśród pucharowych Fiest.
Prawdziwe ściganie rozpoczęło się w sobotni poranek. Na zawodników czekało siedem bardzo trudnych odcinków poprowadzonych malowniczymi, szutrowymi dróżkami Pojezierza Mazurskiego. Zmagania kończyła efektowna próba, zlokalizowana na torze w Mikołajkach. Filip Nivette i Artur Natkaniec od początku narzucili bardzo wysokie tempo, nie dając rywalom najmniejszych szans. Równa, szybka i bezbłędna jazda zaowocowała zwycięstwem na wszystkich siedmiu odcinkach i pozwoliła na wypracowanie komfortowej, 4-minutowej przewagi nad drugą załogą w CEFT. Niedzielny etap składał się z trzech, dwukrotnie przejeżdżanych oesów. Warszawsko-krakowski duet utrzymał wysokie tempo z dnia poprzedniego i rozpoczął od dwóch zwycięstw. Kończące pierwszą pętlę Mrągowo okazało się jednak pechowe, a złapany kapeć oznaczał stratę prawie 18 sekund i spadek w klasyfikacji drugiego dnia na drugą pozycję ze stratą około 6 sekund. Podczas ostatniej pętli rajdu Filip i Artur walczyli o odzyskanie prowadzenia w tej klasyfikacji.
Niestety już na pierwszym odcinku utknęli za Innesą Tushkanovą tracąc cenne sekundy. Kolejny odcinek, pełne szybkich skoków Paprotki to bezbłędna jazda i oczekiwane wysuniecie się na prowadzenie w dniu. Gdy wydawało się, że Filip i Artur zdobędą komplet punktów w CEFT, pech znów dał o sobie znać. Awarii uległa skrzynia biegów pozostawiając załogę jedynie z 4 i 5 biegiem przez pozostałe 17 kilometrów ostatniego odcinka specjalnego. Pomimo tego w klasyfikacji drugiego dnia ustąpiła ona Radkowi Typie jedynie o 0,7s, jednocześnie wygrywając cały 69. Rajd Polski w markowej klasie Forda Fiesty R2 z przewagą ponad 6,5 minuty!
Filip Nivette: Za nami fantastyczny weekend. Cieszę się, że zgodnie z przedstartową zapowiedzią udało się puścić w niepamięć rzeszowskie niepowodzenie. Jechało nam się wyśmienicie, długa przerwa w podróżowaniu „ośką” po szutrze na szczęście nie dała o sobie znać. Od początku złapaliśmy dobre tempo, czerpiąc niesamowitą frajdę z każdego pokonanego kilometra. Choć przewaga ponad 6,5 minuty mówi sama za siebie, to naprawdę nie było łatwo.
Odcinki, które były dla nas całkowitą nowością okazały się bardzo wymagające, a niektóre ich fragmenty wręcz mordercze dla przednionapędówek. Nam również przytrafiły się przygody - na mega dziurawym fragmencie odcinka Mrągowo złapaliśmy kapcia tracąc blisko minutę, a na drugim przejeździe tego oesu ponownie nie mieliśmy szczęścia - posłuszeństwa odmówiła skrzynia biegów i pozostaliśmy tylko z 4 i 5 biegiem. Mimo tych przygód straciliśmy drugiego dnia do Radka 0,7 sekundy... Myślę, że to naprawdę niewiele. Podsumowując cały weekend nie mogę narzekać. Pewne zwycięstwo w CEFT, klasie 6 i wysoka, trzecia pozycja wśród „osiek” podczas najważniejszego w sezonie Rajdu Polski, daje nam wiele radości. Wynik ten nie byłby możliwy bez wspierających nas sponsorów: Masterlease, Nivette-cars.pl - Twój Dealer Samochodów Klasy Premium, lark.com.pl i mkart.eu. Nie mogę zapomnieć o moim Zespole, który świetnie przygotował samochód. Ogromne podziękowania kieruję również do wszystkich życzliwych mi ludzi, którzy dopingowali nas na tym rajdzie, wspaniałych kibiców oraz nieocenionemu MKart Rally Team czyli Piotrom: Maciejewskiemu i Kowalskiemu.
(Wojciech Fuk) |