Pelikański: Mam niefart do szutrów | Mariusz Pelikański i Daniel Dymurski nie mają szczęścia do szutrów. W ich dotychczasowej karierze ani razu nie było dane im dojechać do mety Rajdu Kormoran, rozgrywanego na Warmii i Mazurach. Zawodnicy zespołu Peugeot Sport Polska nie ukończyli również rozegranego w ostatni weekend 62. Rajdu Polski. Tym razem wykluczyła ich awaria techniczna.
Mariusz Pelikański: Zapowiadało się dobrze. Rozpocząłem bardzo ostrożnie, a mimo to notowałem dość przyzwoite czasy w czołówce stawki. Niestety, gdy zaczęliśmy się rozkręcać, pokonała nas technika. Auto zaczęło niespodziewanie pływać po drodze - wraz z Danielem byliśmy nawet przekonani, że złapaliśmy kapcia. Chwilę później, na prawym zakręcie, w koleinie, poczuliśmy mocne uderzenie. Gdy zjechaliśmy na metę okazało się, że tylne koło naszego Peugeota jest skrzywione i zablokowane, a wahacz pęknięty. Samodzielne usunięcie awarii przed najdłuższym, ostatnim przed strefą serwisową 40 kilometrowym oesem Derc było niemożliwe. Musieliśmy podjąć przykrą decyzję o wycofaniu.
Daniel Dymurski: Najbardziej nam szkoda punktów, które przepadły wraz z wycofaniem z rajdu. Pelikan do znudzenia powtarza, że szutry to jego ulubiona nawierzchnia, jednak nie jest mu dane, by to udowodnić. Po prostu do tego rajdu mamy jakiegoś potwornego pecha - jeszcze nigdy w karierze nie osiągnęliśmy jego mety. To fatum nieco podcina nam skrzydła, jednak nie załamujemy rąk. Przed nami kolejna eliminacja, na której będziemy chcieli udowodnić, że nadal liczymy się w walce o tytuł.
Załogę zespołu Peugeot Sport Polska wspiera firma Metpol. Partnerami Peugeot Polska są: TOTAL, GEFCO, SPF, MICHELIN. Zapraszamy na stronę załogi - www.pelikan.metpol.pl
ip |