Rajdy|Formuła 1|GSMP|Wyścigi|OffRoad|Rallycross|Inne| 
TopRally.pl
RSMP | WRC | RPP | RSME | KJS | Inne | IRC
Trzech Panów Q:
Najobszerniejsza w internecie baza osiągnięć:

- Janusza Kuliga,
- Leszka Kuzaja i
- Tomasza Kuchara
Współpraca
Jeżeli chcesz współtworzyć nasz serwis rajdowy lub posiadasz materiały, które chciałbyś aby się tutaj znalazły - napisz do nas:
redakcja[malpa]toprally.pl.
Aktualności
2014-06-02 11:11
Rajd Karkonoski - wypowiedzi z II etapu
Rajdowcy w Dzień Dziecka nie świętowali, trwała rywalizacja na trasach Rajdu Karkonoskiego. Oto co mówili: Maciek Oleksowicz, Michał Kuśnierz, Łukasz Habaj, Piotr Woś, Dominik Butvilas, Kamil Heller, Tomasz Gryc, Przemysław Zawada.


Maciek Oleksowicz z Michałem Kuśnierzem kończą Rajd Karkonoski na czwartym miejscu

Maciek Oleksowicz z Michałem Kuśnierzem kończą 29. Rajd Karkonoski na czwartym miejscu w klasyfikacji generalnej zawodów. Na obu etapach imprezy załoga Forda Fiesty R5 także została sklasyfikowana na czwartym miejscu.

Dzięki temu wynikowi konto załogi Oleksowicz/Kuśnierz wzbogaca się o 24 punkty - 8 za 4. miejsce w generalce, 8 za pierwszy etap i 8 za drugi. Na pokonanie 11 odcinków specjalnych o łącznej długości 177,28 km załoga zespołu Inter Cars Castrol TRW potrzebowała 1:38:10,1 s. To oznacza, że Fiesta R5 załogi Oleksowicz/Kuśnierz przemieszczała się po oesach ze średnią prędkością 108,4 km/h. Na mecie zawodów Maciek Oleksowicz i Michał Kuśnierz zameldowali się z 55,5 s przewagi nad piątą załogą, czyli duetem Habaj/Woś. Strata do czwartych Grzyba i Siatkowskiego wyniosła 47,2 s.

Maciek Oleksowicz: Z jednej strony cieszymy się z naszego tempa, które było całkiem w porządku. Z drugiej strony czwarte miejsce nie jest dla nas szczytem marzeń. Zdajemy sobie sprawę z tego, że do podium brakuje nam niewiele, są to dziesiąte sekundy na kilometrze. Jest kilka drobiazgów, nad którymi chcemy popracować, żeby w kolejnej rundzie RSMP być bardziej konkurencyjnymi. Bardzo dziękuję całemu zespołowi za doskonałe przygotowanie samochodu. Fiesta przez cały weekend działała perfekcyjnie. Gratulujemy Wojtkowi i Sebastianowi. Cieszymy się także, że Tomek z Danielem wygrali walkę o drugie miejsce. Rajd był dość trudny, ale na szczęście pogoda była dla nas łaskawa. Stabilne warunki przez cały weekend oszczędziły nam pogodowo-oponiarskiej ruletki.

Michał Kuśnierz: Jechaliśmy cały rajd równym tempem, bez przygód, a jeśli przytrafiały nam się błędy, to raczej drobne. Czujemy, że niewiele nam brakuje do podium. Na koniec sezonu chcemy być w pierwszej trójce, więc musimy jeszcze trochę popracować nad naszą prędkością. Najważniejsze, że wiemy gdzie szukać rezerw. Rajd Karkonoski jak zwykle przywitał nas świetnymi trasami, dobrą organizacją i miłą atmosferą, więc podziękowania dla wszystkich, dzięki którym ta impreza mogła się odbyć.


18 punktów dla Łukasz Habaj i Piotra Wosia

Piąte miejsce w klasyfikacji generalnej,pierwszego dnia oraz drugiego dnia i to wszystko na pokładzie Mitsubishi Lancera Evo IX R4 z piątym numerem startowym to rezultat załogi eSKY.pl Rally Team na trasach Rajdu Karkonoskiego. Łukasz Habaj wraz z Piotrem Wosiem z Jeleniej Góry wywożą 18 punktów do klasyfikacji sezonu, którego druga część może okazać się niezwykle ciekawa.

Łukasz Habaj: Piąte miejsce to nie jest coś, co nas satysfakcjonuje. Apetyt rośni w miarę jedzenia. Jeszcze kilka miesięcy temu byłbym z tego miejsca bardzo zadowolony. Biorąc pod uwagę obecną stawkę to nie jest zły wynik, ale chciałbym walczyć o wyższe pozycje, które ciężko byłoby zdobyć w tym samochodzie nawet gdybyśmy nie popełniali błędów w doborze opon. Średnie wyniki nie przesłoniły nam radości z jazdy. Odcinki w Karkonoszach jak zwykle były piękne. W suchych warunkach trudno jest nam rywalizować z czołówką i musimy zmienić samochód. Ciężko powiedzieć, czy uda się to zrobić na Rajd Rzeszowski, ale jeśli wszystko pójdzie dobrze to powinniśmy pojawić się w Rzeszowie na pokładzie innego auta.

Piotr Woś: Nie sprawiliśmy sobie prezentu na Dzień Dziecka, ale mimo to mieliśmy dużo frajdy z rywalizacji na tych odcinkach. Myślę, że nasza jazda była pozbawiona błędów, ale ostatecznie na mecie rezultaty nie były najlepsze. Cała stawka jedzie bardzo szybko i nie będzie nam łatwo w dalszej części sezonu. W skrócie start ten mogę podsumować pod hasłem czerpania radości z jazdy.


Pierwsza dziesiątka i zwycięstwo w klasie dla SPRT

Podczas Rajdu Karkonoskiego załoga Subaru Poland Rally Team wykonała założony plan pokonując cały dystans odcinków specjalnych i stale poprawiając swoje tempo. Na prawy fotel powrócił Kamil Heller, który wyleczył kontuzję uniemożliwiającą mu start w Rajdzie Świdnickim. Zespół zmienił również klasę w której zgłoszona jest Subaru Impreza – po zdemontowaniu pakietu R4 jest to klasa 3. Dominik Butvilas po raz kolejny nie miał łatwego zadania rywalizując na nieznanych mu trasach. Przyjęta strategia spełniła swoje zadanie pozwalając na rozsądne zwiększanie rytmu jazdy i nabieranie pewności siebie na nawierzchni asfaltowej. Efektem była walka o zwycięstwo w klasie 3 zakończona triumfem litewsko-polskiej załogi. Pomimo złapania kapcia na ostatnim odcinku specjalnym, Butvilas i Heller ukończyli rajd na 9. miejscu w klasyfikacji generalnej.

W Rajdowym Pucharze Polski po raz kolejny wystartowała załoga Subaru Historic Rally Team, Marek Kluszczyński/Krzysztof Marschal w Subaru Imprezie 555. Zwyciężyli na 3 z 7 odcinków specjalnych, ale niestety awaria samochodu nie pozwoliła im na zwycięstwo w klasie HRPP+20.

Dominik Butvilas: Na porannej pętli jadąc naszym normalnym tempem notowaliśmy podobne czasy co Gryc. Jestem bardzo zadowolony z drugiej dzisiejszej próby, była długa i niezwykle wymagająca, miałem na niej dobry rytm i sporządziłem precyzyjne notatki. Czuję, że posuwam się naprzód, znajduję coraz więcej przyczepności i szybkości na asfalcie, a to właściwy znak. Spore opóźnienie przedostatniego odcinka nie wpłynęło na moją koncentrację, czy tempo – byłem zrelaksowany i spokojny. Niestety ta przerwa oznaczała, że startowaliśmy na zimnych oponach, ale to też ważne doświadczenie. Na pierwszych kilometrach trzeba było dopasować swoją szybkość do mniejszej przyczepności. Pojedynek z Tomkiem Grycem był bardzo zacięty, o wszystkim miał decydować ostatni odcinek. Presja była bardzo duża i przykro mi, że nie dojechał do mety. Nie umniejsza to jednak naszej satysfakcji ze zwycięstwa w pierwszym starcie w klasie. Dziękujemy całemu Zespołowi i naszym Partnerom: Subaru Import Polska, Keratronik, Raiffeisen Leasing, Lemona Electronics, SJS oraz AIBĖ.

Kamil Heller: Cieszę się, że mogłem wrócić do rajdówki, choć czuję teraz trudy ciężkiego rajdu. Postęp był z pewnością zauważalny, Dominik czerpie garściami z każdego przejechanego kilometra i każdej porady. Nauka idzie w dobrym kierunku, nasza strata na kilometrze do lidera maleje, jedziemy również znacznie pewniej. Czasami zdarzają się błędy, tak jak dzisiejszy kapeć, ale ucząc się trudno tego uniknąć. Przebicie koła na ostatnim odcinku spowodowało, że straciliśmy sporo czasu, co więcej przy wypadku Tomka Gryca kibice wybiegali na drogę i było zamieszanie. Walka o zwycięstwo w klasie była bardzo intensywna i szkoda, że zakończyła się przedwcześnie.


Gryc Racing Team nadal liderami klasy 3 po 29. Rajdzie Karkonoskim!

Czterdzieści załóg wzięło udział w 29. Rajdzie Karkonoskim – trzeciej rundzie Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Z numerem dziesiątym wystartowali liderzy tegorocznej punktacji klasy 3: Tomasz Gryc i Przemysław Zawada. Zawodnicy Gryc Racing Teamu przez cały rajd toczyli zaciętą walką o czołowe pozycje w swojej kategorii, co zaowocowało maksymalną zdobyczą punktową w klasie 3 oraz doskonałym ósmym miejscem w klasyfikacji generalnej 29. Rajdu Karkonoskiego na pierwszym etapie.

Tomasz Gryc: Jesteśmy bardzo zadowoleni z tempa, które zaprezentowaliśmy na odcinkach specjalnych 29. Rajdu Karkonoskiego. Przed zawodami wiedzieliśmy, że konkurencja wysoko zawiesi poprzeczkę i walka o wygraną w klasie 3 będzie od nas wymagała maksimum wysiłku. Treningowy start w Czechach i intensywne przedrajdowe testy sprawiły, że do rywalizacji przystąpiliśmy naprawdę dobrze przygotowani, co znalazło odbicie w wynikach pierwszego etapu. Przez cały dzień rywalizowaliśmy na sekundy z doświadczonym w samochodzie czteronapędowym Dominikiem Butvilasem i na koniec sobotniego etapu zjechaliśmy do parku serwisowego jako liderzy „enki”, przy okazji zajmując bardzo dobre 8. miejsce w klasyfikacji generalnej rajdu.

Podobnym tempem poruszaliśmy również podczas niedzielnej części zawodów. Przed ostatnim odcinkiem specjalnym posiadaliśmy 1,6 sekundy przewagi nad kierowcą teamu Subaru. Ostatnią próbę sportową postanowiliśmy pojechać na 100%. Niestety na bardzo szybkiej sekcji znaleźliśmy się poza drogą, uszkadzając dość mocno nasze Mitsubishi Lancer Evo IX. Tor jazdy, którym podróżowaliśmy był dobry, zabrakło jednak trochę szczęścia i doświadczenia w tak szybkim samochodzie. Wizyta poza drogą i uszkodzenia samochodu są wkalkulowane w ryzyko tego sportu. Jesteśmy zadowoleni, że włączyliśmy się w walkę o zwycięstwo w klasie 3 i to z tak dużym teamem jakim jest Subaru Poland Rally Team - nie chcieliśmy oddawać pierwszego miejsca bez zaciętej rywalizacji i walki sportowej. Była to dość kosztowna nauka, wiemy teraz już, że musimy zmodyfikować opis na szybkich wymagających partiach odcinków specjalnych. Na pocieszenie pozostaje fakt, że nadal lideruje w klasie 3. Czujemy się dobrze, mamy jedynie drobne potłuczenia i otarcia, które szybko się zagoją.


Przemysław Zawada - Mimo nieukończenia trzeciej rundy RSMP wyjeżdżamy z Jeleniej Góry w dobrych nastrojach, wciąż jako liderzy klasy 3. Przejechaliśmy wiele cennych kilometrów w nadal dla nas nowym samochodzie i wystarczy spojrzeć na tabelę z czasami, żeby dojść do wniosku, że z oesu na oes podróżowaliśmy coraz szybciej. Bagaż asfaltowych doświadczeń w N-grupowym Mistubishi wywieziony z Rajdu Karkonoskiego z pewnością wykorzystamy podczas kolejnej rundy RSMP, którą będzie sierpniowy Rajd Rzeszowski. Teraz czeka nas dwumiesięczna przerwa, którą wykorzystamy na poprawę opisu i jeszcze lepsze przygotowanie.






Dominik i Kamil remisują w walce o zwycięstwo w klasie

Po pierwszej niedzielnej pętli Rajdu Karkonoskiego załoga Subaru Poland Rally Team awansowała na 8. miejsce w klasyfikacji generalnej rajdu i powróciła na prowadzenie w klasie 3 ex aequo z Tomaszem Grycem. Dominik Butvilas i Kamil Heller zanotowali 9. i 7. czas na dzisiejszych odcinkach odrabiając do dotychczasowego lidera klasy 3 ponad 10 s. W klasyfikacji 2. etapu reprezentanci SPRT zajmują 8. miejsce.
Do mety rajdu pozostał powtórny przejazd odcinków „Karpacz” i „Czernica”. Ceremonia mety odbędzie się o 16:16.

Dominik Butvilas: Chcieliśmy dzisiaj nieco mocniej przycisnąć i to dobrze, że walka jest wyrównana. W klasyfikacji generalnej mamy ten sam czas, więc rajd rozpoczyna się dla nas od nowa, a do końca pozostają tylko dwa odcinki specjalne. To klasyczne oesy, bardzo trudne i biorę pod uwagę, że jadę je dopiero pierwszy raz. Mamy niezłą szybkość w porównaniu z zawodnikami ze znacznie większym doświadczeniem. Mogę się poprawić w szczególności na pierwszym dzisiejszym odcinku, miałem tam sporą rezerwę. Dziękujemy całemu Zespołowi i naszym Partnerom: Subaru Import Polska, Keratronik, Raiffeisen Leasing, Lemona Electronics, SJS oraz AIBĖ.

Kamil Heller: Na „Karpaczu” mamy jeszcze sporo do poprawy, nie przejechaliśmy go idealnie. Warunki trochę nas zaskoczyły, trasa była nieco bardziej rozjeżdżona niż gdy szpiedzy wprowadzali korekty naszych notatek. „Czernica” to szybki oes i mieliśmy na nim już znacznie lepsze tempo. Na szczęście Dominik oszczędził moje plecy na hopie w Karpaczu, nie skakaliśmy, więc może dziś polecimy trochę dalej.


Oleksowicz czwarty, zostały dwa odcinki

Na pierwszych dwóch niedzielnych oesach Rajdu Karkonoskiego załoga Oleksowicz/Kuśnierz osiągnęła odpowiednio czwarty i trzeci czas. W klasyfikacji drugiego etapu imprezy zawodnicy zespołu Inter Cars Castrol TRW tracą 5,6 sekundy do trzeciego miejsca. W klasyfikacji generalnej zawodów Maciek z Michałem utrzymali czwarte miejsce. Ich przewaga nad kolejną załogą wzrosła do 39 sekund.

Maciek Oleksowicz: Nasze wrażenia z pierwszego przejazdu odcinków Karpacz i Czernica są bardzo dobre. Szczególnie podobał nam się ten drugi odcinek. Dobrze się na nim spisaliśmy, co zaowocowało trzecim czasem. Czernicę moglibyśmy pojechać jeszcze trochę szybciej i to właśnie spróbujemy zrobić na drugiej pętli. Na próbie Karpacz trochę brakowało przyczepności, a co za tym idzie pewności siebie. Póki co mamy stabilną pogodę, więc jedzie się naprawdę przyjemnie. Przed nami dwa długie oesy, więc wiele może się jeszcze zdarzyć.

Wyniki trzeciej rundy Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski powinniśmy poznać dziś przed godziną 15:30.


eSKY.pl Rally Team po pierwszej, niedzielnej pętli Rajdu Karkonoskiego

Piąty oraz szósty rezultat na odcinkach specjalnych to prezent jaki sprawili sobie na Dzień Dziecka Łukasz Habaj z Piotrem Wosiem, którzy w Mitsubishi Lancerze Evo IX R4 utrzymują piątą lokatę w klasyfikacji generalnej Rajdu Karkonoskiego oraz znajdują się na takiej samej pozycji w klasyfikacji drugiego etapu.

Łukasz Habaj: Jestem zadowolony ze swojej jazdy. Przy trasie jest wielu kibiców eSKY.pl Rally Team. Na najdłuższym odcinku specjalnym, blisko 28-kilometrowej Czernicy, jest wiele szybkich zakrętów, które sprawiają, że radość z jazdy jest ogromna. Jeśli chodzi o nasze rezultaty to jestem średnio zadowolony i naszym celem jest utrzymanie piątej lokaty oraz czerpanie jak największej przyjemności na pozostałych dwóch odcinkach specjalnych. Może w luźniejszej atmosferze uda się wykręcić lepszy czas. Staram się maksymalnie wykorzystywać to auto, ale nie mając punktu odniesienia ciężko to ocenić. My nie mamy jak porównać się do konkurencji, ponieważ jako jedyni rywalizujemy samochodem klasy R4. Rozwiązaniem, by móc sprawdzić nasze tempo jest zmiana samochodu na R5. Wówczas dowiemy się, czy jesteśmy w stanie wyciągnąć maksimum z jego możliwości.
Dodaj do:

(robo)

2014-06-10 19:59:00Damian Łata i Michał Trela zwyciążają Karkonoski w klasie N4/R42014-06-07 07:28:00Awaria silnika wyklucza Rzeźnika z Karkonoskiego2014-06-04 11:36:00Czopik - Jest coraz lepiej, jest coraz szybciej2014-06-03 19:25:00Mówią po Rajdzie Karkonoskim2014-06-02 13:55:00Chuchała i Rozwadowski po 29 Rajdzie Karkonoskim2014-06-02 11:11:00Rajd Karkonoski - wypowiedzi z II etapu2014-06-01 23:20:00Wojtek Chuchała triumfuje w Karkonoskim2014-05-31 19:46:00Wypowiedzi po I etapie Rajdu Karkonoskiego2014-05-30 21:31:004-te dla Oleksowicza na śliskim prologu2014-05-30 19:56:00Rzeźnik Peugeotem 208 T16 na Karkonoskim2014-05-30 13:45:00Mówią przed Rajdem Karkonoskim RSMP2014-05-30 10:46:00Chuchała z nowym partnerem na Karkonoskim2014-05-29 22:50:00Mówią przed Rajdem Karkonoskim RPP2014-05-29 16:31:00Habaj - nastawiamy się na szybką jazdę2014-05-29 11:53:00Wojciech Chuchała z numerem 12014-05-28 21:36:00LIVE.RSMP.PL wideo na żywo Rajd Karkonoski - Prolog2014-05-28 16:20:00Burzliwe testy Oleksowicza2014-05-26 19:53:00Maciek Oleksowicz po raz trzeci na Karkonoskim2014-05-26 19:24:00Butvilas z Hellerem na Karkonoskim2014-05-20 21:57:00Szczęśliwa siódemka przed Karkonoskim2014-05-19 16:45:00Tomasz Kasperczy: Trzeci start Fiestą R52014-05-18 16:08:00eSKY.pl Rally Team po testach przed Rajdem Karkonoskim
Memoriał Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza 202109-09.05.2021
Kalendarze:
    Medaliony Motoryzacji - Janusz Kulig
    Tomik poświęcony śp. Januszowi Kuligowi. Wspomnienia bliskich, znajomych, dziennikarzy i kibiców. Biografia, historia startów, ostatni wywiad oraz zdjęcia i filmy o Januszu Kuligu.

    Więcej informacji 



    Logowanie
    Login:
    Hasło: 
    © 2000-2014 Copyright by TopRally.pl, All Rights Reserved 
    Ta strona używa Cookies

    Informujemy, iż w serwisie TopRally.pl są wykorzystywane pliki cookies. 

    Użytkownik ma możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies i rezygnacji z możliwości ich stosowania w swojej przeglądarce internetowej.

    Więcej informacji na temat stosowania plików cookies znajduje się w Polityce Prywatności.

    Kliknij przycisk Akceptuj Cookies, aby zaakceptować Cookies.

    Akceptuj cookies