Rajdy|Formuła 1|GSMP|Wyścigi|OffRoad|Rallycross|Inne| 
TopRally.pl
Trzech Panów Q:
Najobszerniejsza w internecie baza osiągnięć:

- Janusza Kuliga,
- Leszka Kuzaja i
- Tomasza Kuchara
Współpraca
Jeżeli chcesz współtworzyć nasz serwis rajdowy lub posiadasz materiały, które chciałbyś aby się tutaj znalazły - napisz do nas:
redakcja[malpa]toprally.pl.
Aktualności
2009-06-18 19:02
Top50 Wszechczasów - 43. John Watson
Obecnie John Watson kojarzony jest raczej z komentowaniem zawodów sportowych niż ze swoimi osiągnięciami z lat 80., jednak wielu prawdziwych kibiców wie, że był on jednym z najlepszych zawodników swoich czasów.

Jego kariera zaczęła się w roku 1973, kiedy to został poproszony przez zespół Brabham w Grand Prix Wielkiej Brytanii. Niestety nie wypadł najlepiej, na 35 okrążeniu doszło do wycieku paliwa i zawodnik musiał się wycofać. Mimo to w tym sezonie młody John wystartował w Formule 1 jeszcze raz, a doszło do tego podczas GP USA. Tym razem miał jeszcze więcej pecha - jego silnik odmówił posłuszeństwa już po siedmiu okrążeniach. Wydawać by się mogło, że dwie zmarnowane szanse to zbyt dużo, wielu zawodników czeka na swoją szansę w F1 a Watson nie pokazał się z najlepszej strony.

Chociaż los jego kariery wydawał się być z góry przesądzony, Anglik podpisał kontrakt z prywatnym klienckim zespołem Goldie Hexagon Racing używającym bolidu Brabhama. Samochód nie był jednak przygotowany najlepiej i Watson zajmował pozycje w drugiej dziesiątce. Przełomem było GP Monako. Watson zdołał zająć odległe 23. miejsce w kwalifikacjach, jednak już na starcie doszło do karambolu, który pogrzebał szanse wielu kierowców, między innymi Brambilli czy Hulme’a. Tym samym Watson przesunął się do przodu. Z biegiem czasu odpadali kolejni. Anglik zdołał zająć ostatecznie szóste miejsce, dzięki czemu zdobył pierwszy punkt w swojej karierze. Powtórzenia tego wyniku był bliski w Holandii, tam jednak wywalczył siódmą lokatę. W tym sezonie zdobył punkty jeszcze dwukrotnie, najpierw otarł się o podium podczas GP Austrii, kończąc na czwartym miejscu zaraz za Jamesem Huntem, potem w USA zajął piąte miejsce i zdobył dwa punkty. Ostatecznie więc miał ich sześć i został sklasyfikowany na piętnastym miejscu.

1975 to rok tułaczki dla młodego zawodnika. Jeździł troszkę dla zespołu Surtees, trochę dla Lotusa, jeden wyścig przejechał dla stajni Penske. Niestety koniec końców nie zdobył ani jednego punkta a jego najlepszym wynikiem było ósme miejsce w Hiszpanii i było to … ostatnie miejsce w tym wyścigu.

Pomimo tak słabego sezonu, Watsonem zainteresował się Roger Penske i tak Anglik dostał pełen kontrakt na kolejny sezon, wielkich nadziei, ale i oczekiwań. John spisywał się jednak bardzo przyzwoicie, praktycznie nie opuszczał pierwszej dziesiątki, a podczas GP Francji osiągnął pierwszy raz w karierze podium, zajmując trzecie miejsce. Wynik ten powtórzył już podczas kolejnego startu w Wielkiej Brytanii. Najmilej jednak zawodnik wspomina z tego sezonu GP Austrii, które udało mu się wygrać. Już kwalifikacje poszły świetnie i Watson stanął na drugim polu startowym, potem objął prowadzenie w wyścigu i nie oddał go aż do końca, zgarniając tym samym 9 punktów. W tym sezonie John łącznie zdobył 20 punktów, co pozwoliło mu na siódme miejsce w klasyfikacji generalnej.

Kolejne dwa sezony Watson startował w barwach zespołu Brabham. Co prawda nie błyszczał, ale jeździł równo i w 1978 udało mu się zająć w klasyfikacji generalnej szóste miejsce. Przez ten czas nie wygrał ani razu, za to cztery razy stawał na podium. Był bliski zwycięstwa na Monzie, jednak ostatecznie ukończył niecałe 1,5 sekundy za kolegą z zespołu – Nikim Laudą.

Na sezon ’79 Watson został etatowym kierowcą McLarena i tak już zostało do końca jego kariery. Jego początek był świetny, już podczas pierwszego startu w Argentynie Watson zdołał uplasować się na podium. W Brazylii nie było już tak dobrze, tym razem tylko ósme miejsce. Kolejne trzy starty to nieukończone wyścigi, dopiero w Belgii Watson pokazał wysoką formę, zajmując ponownie punktowane miejsce. Kolejne starty były całkiem dobre, jednak wyniku z Argentyny nie udało się już powtórzyć. W klasyfikacji generalnej ostatecznie Watson zajął piętnaste miejsce. McLaren jednak zdecydował się przedłużyć umowę z zawodnikiem.
Najlepszym okresem dla zawodnika był sezon ’82. Już podczas pierwszego GP w RPA Watson zajął szóste miejsce, ustępując swojemu bardziej utytułowanemu koledze, Nikiemu Laudzie tylko oda miejsca. W Brazylii Austriak nie ukończył wyścigu, Anglik natomiast ustąpił tylko Alainowi Prostowi i zajął drugie miejsce ze stratą niespełna trzech sekund. Na torze w Long Beach John ponownie zajmuje szóste miejsce i do swojego konta dokłada kolejny punkt. Na sukcesy nie trzeba też długo czekać, Watson wygrywa w Belgii a potem w Detroit. Ostatecznie Watson ustąpił w sezonie tylko Keke Rosbergowi i Didierowi Pironi. Trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej było jego najlepszym wynikiem w całej historii startów.

Zawodnik zakończył karierę rok później, ale w ’85 został poproszony przez McLarena o zastąpienie kierowcy tego zespołu w GP Europy. John pokazał, że pamięta, jak jeździ się bolidem i zajął siódme miejsce.

Ostatecznie John Watson wygrał pięć wyścigów oraz wywalczył podium aż 20 razy. Przez całą karierę prześladował go pech, wielokrotnie musiał pożegnać się z wyścigiem na skutek problemów technicznych, kiedy był na prowadzeniu. Ostatecznie wpisał się na karty F1 jako spokojny, wierny kierowca, kojarzony głównie z McLarenem.

Dodaj do:

(janek)
Inne / Kartka z Kalendarza... / Top 50 Drivers /
2010-11-13 23:32:00Top50 Wszechczasów - 31. Phil Hill2010-08-24 15:17:00Top50 Wszechczasów - 32. Sebastian Vettel2010-07-02 11:56:00Top50 Wszechczasów - 33. Mike Hawthorn2010-06-12 16:13:00Top50 Wszechczasów - 34. Clay Regazzoni2010-03-15 21:09:00Top50 Wszechczasów - 35. Jacques Villeneuve2009-12-27 23:59:00Top50 Wszechczasów - 36. Carlos Reutemann2009-11-01 15:45:00Top50 Wszechczasów - 37. Jenson Button2009-10-29 22:56:00Top50 Wszechczasów - 38. Denny Hulme2009-09-10 18:54:00Top50 Wszechczasów - 39. Jacques Laffite2009-08-29 15:04:00Top50 Wszechczasów - 40. François Cevert
Memoriał Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza 202109-09.05.2021
Kalendarze:
    Medaliony Motoryzacji - Janusz Kulig
    Tomik poświęcony śp. Januszowi Kuligowi. Wspomnienia bliskich, znajomych, dziennikarzy i kibiców. Biografia, historia startów, ostatni wywiad oraz zdjęcia i filmy o Januszu Kuligu.

    Więcej informacji 



    Logowanie
    Login:
    Hasło: 
    © 2000-2014 Copyright by TopRally.pl, All Rights Reserved 
    Ta strona używa Cookies

    Informujemy, iż w serwisie TopRally.pl są wykorzystywane pliki cookies. 

    Użytkownik ma możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies i rezygnacji z możliwości ich stosowania w swojej przeglądarce internetowej.

    Więcej informacji na temat stosowania plików cookies znajduje się w Polityce Prywatności.

    Kliknij przycisk Akceptuj Cookies, aby zaakceptować Cookies.

    Akceptuj cookies