Final Rally Team po 4 Rajdzie Magurskim | Załoga Final Rally Team w składzie Paweł Sławik / Oktawian Sokołowski zakończyła sobotnie zmagania wjazdem na metę 4 Rajdu Magurskiego. Mimo, iż podium ich ominęło, są bardzo zadowoleni ze swojego startu. Oto co powiedzieli po rajdzie:
Paweł: „Śmiało możemy powiedzieć, że rajd ten był dla nas ogromnym wyzwaniem. Kiedy bierzemy pod uwagę warunki pogodowe, stan nawierzchni na trasach rajdu oraz uszkodzenia zawieszenia naszej rajdówki doceniamy osiągniętą metę.
OS1 Hańczowa i OS2 Lackowa był pokryty śniegiem i lodem, wymagający bezwarunkowo opon kolcowanych, zaś OS3 Ropa to w 90% asfalt, z dużą ilością czystej i suchej nawierzchni. Po przejechaniu OS2 musieliśmy zmieniać opony na seryjne - zimowe - chcąc uzyskać lepszą przyczepność na tym odcinku. Z doświadczenia wiem, że raczej nieciekawie się jeździ na kolcach po asfalcie;) A nie chcieliśmy zwiedzać okolicznych rowów i drzewostanów.
Na OS2 po nieciekawym podbiciu straciliśmy tylnie zawieszenie i do końca rajdu walczyliśmy z samochodem. Jechaliśmy bardzo zachowawczo by nie powtórzyła się historia z zeszłorocznego Rajdu Mazowieckiego. Uszkodzenia te nie pozwoliły bowiem na odważną jazdę i pokonywanie tras w taki sposób, jak byśmy tego chcieli. Z drugiej strony wiem, że potrafię jechać szybko i skutecznie, a udowodniliśmy to rok temu zajmując tutaj 3 miejsce w generalce.
Chciałbym również podziękować naszemu sponsorowi, firmie Final S.A., która umożliwiła nam starty w tym sezonie. Bez nich realizacja naszej pasji byłaby bardzo trudna.”
Oktawian: „Cieszy mnie fakt, że mimo przeciwności losu i ogromnego ciśnienia Paweł dowiózł nas na metę. Z doświadczenia wiem jak to jest, kiedy kierowca dążąc do zwycięstwa (a przecież po to startuje się w rajdach) popełnia błędy i uzyskuje efekt zupełnie odwrotny do zamierzonego. W 2007 roku uzyskaliśmy tutaj znakomity rezultat i cieszyliśmy się ogromnie, bardziej niż teraz, jednak ze spokojem patrzę w naszą rajdową przyszłość i wiem, że z rajdu na rajd będziemy przyspieszać.
Specjalne podziękowania należą się nie tylko naszemu sponsorowi, ale i również naszemu managerowi Piotrowi Sławikowi, który spisał się na 5 z plusem. Jego pomoc w przygotowaniach do rajdu i podczas jego trwania była nieoceniona.”
Dziękujemy firmie Final S.A., bez której wsparcia start załogi Final Rally Team nie doszedłby zapewne do skutku. Głęboko wierzymy, że nasza współpraca przyniesie obu stronom wymierne korzyści.
IP (robo) |