Raport z testów Subaru | Petter Solberg wraz z Philem Millsem udali się w miniony poniedziałek do Lake District w Wielkiej Brytanii gdzie wzięli udział w dwudniowych testach opon. Zespół 555 Subaru World Rally Team w sumie zaliczył 339 kilometrów testów, które odbyły się na dwóch różnych odcinkach.
Podczas pierwszego dnia Petter miał do dyspozycji 3,2 kilometrowy odcinek o twardym podłożu pokryty luźnym szutrem. Dodatkowo trasę cechowały różnorodne typy łuków i zakrętów. Norweg przejechał tam ponad 162 kilometry, koncentrując swoją uwagę głównie na ocenie nowych opon Pirelli oraz na pracy silnika.
Drugiego dnia wykorzystano nieco krótszy odcinek (2,7 km), który podobnie jak dzień wcześniej cechowała twarda ubita nawierzchnia szutrowa, jednak z tą różnicą, że zawierał więcej ostrych zakrętów i nawrotów.
Pierwszego dnia pogoda nie sprzyjała testom, padał intensywny deszcz, było mglisto a temperatura wahała się w zakresie 6-10 C. Drugiego dnia było znacznie lepiej. Niebo było zachmurzone ale przynajmniej nie było ulewy. Po zakończeniu testów nowych prototypowych opon skoncentrowano się na silniku, przeniesieniu napędu i zawieszeniu.
Rajd Nowej Zelandii będący czwartą rundą rajdowych mistrzostw świata jest kolejnym wyzwaniem dla zespołu. Zespół uda się do Auckland na niecały miesiąc przed rajdem, który odbędzie się od 11 do 13 kwietnia.
Petter Solberg: "Przeprowadziliśmy udane testy, głównie pod kątem nowego typu opon, jak również zawieszenia, silnika i trakcji. Znaleźliśmy kilka usprawnień, które przydadzą się w Nowej Zelandii, ale generalnie naszym celem było przetestowanie naszych nowych rozwiązań. Nie przyjechaliśmy tutaj specjalnie by ustawiać auto na Nową Zelandię. Przed nami kilka szutrowych eliminacji i to jest teraz dla nas istotne, tym bardziej, że nasz samochód właśnie na takich nawierzchniach spisuje się znakomicie."
Subaru WRT
|