Wielka Brytania we wrześniu w 2004 Wszystko wskazuje na to, że przyszłoroczny kalendarz rajdowych mistrzostw świata poddany zostanie drobnym modyfikacjom w porównaniu do tegorocznego. Rajd Wielkiej Brytanii, tradycyjnie zamykający sezon, prawdopodobnie zmieni termin z listopada na wrzesień. Podstawowym argumentem za taką zmianą są panujące w tym okresie roku bardzo trudne warunki na trasach, które często pokryte są gęstą mgłą, błotem i śniegiem.
Taka zmiana jest oczekiwana przez wielu uczestników zawodów. Oto co powiedział przewodniczący Komisji Rajdowej FIA Shekhar Metha: "Właściwie panuje zgoda co do przesunięcia Rajdu Wielkiej Brytanii na wrzesień. Taka zmiana będzie miała istotny wpływ na zawody. Wszystkie odcinki będą kończyć się przed zmrokiem, to dobra wiadomość dla służb zabezpieczenia i mediów, a w szczególności dla relacji telewizyjnych. Pozytywny wpływ tej zmiany można sobie wyobrazić bazując na obserwacji ostatniej edycji, która odbyła się w warunkach ładnej pogody."
W sprawie ewentualnej zmiany pojawiają się również słowa krytyki. Niespecjalnie zadowolony jest przewodniczący komitetu organizacyjnego rajdu, Tim Foster, który uważa, że Rajd Wielkiej Brytanii straci swoją atmosferę. Podczas tego rajdu ważą się często losy tytułu mistrzowskiego i jest on często areną niecodziennych wydarzeń. Niemniej jednak zgodny jest co do kwestii bardziej komfortowych warunków pogodowych panujących w rejonie Margam we wrześniu niż w listopadzie.
Jeśli ta zmiana dojdzie do skutku, pociągnie za sobą inne modyfikacje w kalendarzu. Najprawdopodobniej Rajd Australii znajdzie swoje miejsce w kalendarzu w listopadzie, i będzie zamykał sezon. |