Błąd życia Latvali | Zaraz po zakończeniu Rajdu Polski szef zespołu Forda potwierdził, że Jari-Matti Latvala wystartuje w kolejnej rundzie WRC, czyli Rajdzie Finlandii, który będzie miał miejsce na przełomie lipca i sierpnia. Po wypadku na SuperOsie w Mikołajakch Wilson przyznał, że nauka Latvali potrwa znacznie dłużej niż wydawało się to wcześniej.
To co wydarzyło się na ostatnim odcinku przejdzie do historii sportów motorowych. Dawno nie było tak dramatycznego wydarzenia. Na oczach tysięcy kibiców, zespołów fabrycznych i innych kierowców Latvala pogrzebał wielki sukces całego zespołu Forda, na który pracowali nie tylko w ten weekend, ale i dużo wcześniej od samych testów na Mazurach.
„Zawsze, kiedy popełnia on jakiś błąd, dzieje się to w innych okolicznościach. Ale muszę przyznać, że jest to jego największa pomyłka w karierze. Jestem nadal w szoku po tym, co wydarzyło się. Wiele lat minęło, kiedy byłem, jako widz na odcinkach, ponieważ kiedy poszedłem tam, zawsze mieliśmy jakiś problem. Nie oczekiwałem tego, co zobaczyłem na SSS na wprost mnie. Nie mogłem uwierzyć w to, co widziałem.
Możesz sobie wyobrazić, co przeżyliśmy. Cały zespół tam poszedł, aby świętować dwa miejsca na podium dla nas w nowym rajdzie. Poszedłem tam i nagle trzy dni ciężkiej pracy wyparowały na oczach wszystkich. Nie mogę w to uwierzyć…
Mówiąc szczerze nie mam na razie pomysłu. W tym momencie to bardzo trudny temat. Byliśmy naprawdę na świetnej pozycji by myśleć o mistrzostwie. Nie mówię, że szanse są już pogrzebane, ale znowu mamy pod górkę. Inwestowaliśmy w Jariego-Matti przez długi czas. Świetnie wypadł w Sardynii, a teraz znowu jesteśmy w punkcie wyjścia. Ale Jari-Matti wystartuje w Rajdzie Finlandii samochodem zespołu BP Ford.
Wracamy. Właśnie prowadzimy w mistrzostwach kierowców. Mistrzostwa producentów wydają się być trudniejsze, ale nie możemy nic jeszcze przekreślać. Kto pomyślałby, że Sebastien rozbije się na dwóch kolejnych rajdach? - dodał Wilson.
A co całym wypadku powiedział główny bohater?
„Nie jechałem zbyt szybko, ale wszedłem w zakręt zbyt wcześnie i uderzyłem beczkę, która była pełna piasku. Uderzenie uszkodziło układ kierowniczy i nie mogłem zmieścić się w zakręt i uderzyłem w barierę po przeciwnej stronie.
To była największa pomyłka w moim życiu. Rozczarowałem całą ekipę Forda. Zmierzałem z dwoma miejsca na podium, a przyniosłem rozczarowanie. Całkowicie rozumiem, jeśli nie chcą mnie w zespole, Rozumiem to”.
Przed ostatnim odcinkiem Latvala powiedział: „To był dla nas ciężki weekend. Jechaliśmy absolutnie na limicie. Teraz taktycznie zwolniłem, ponieważ myślę o punktach. Odcinki były wymagające. Myślę, że jestem teraz silniejszy mentalnie”.
W tych okolicznościach łatwo byłoby poszukać kogoś na miejsce Latvali, tak jak miało to miejsce w zeszłym roku z Duvalem. Jednak Wilson zachowuje dużą cierpliwość. Wie, że Finladnia to rajd w którym Latvala może znów zaistnieć. Teraz tym dwóm panom z Forda potrzeba spokoju i ciężkiej pracy nad "głową" Latvali. Praca ta przynosi wyniki, oby starczyło tylko cierpliwości.
foto:www.rajdpolski.pl, M. Wicher
(Wojciech Fuk) |