Hołowczyc komentuje wyniki eurowyborów |
Krzysztof Hołowczyc, z wynikiem 28.807 głosów, nie zdobył mandatu eurodeputowanego w pierwszych polskich wyborach do Parlamentu Europejskiego. Hołowczyc otrzymał największą ilość głosów na Warmii i Mazurach ze wszystkich kandydatów, jednak na Podlasiu zdecydowanie wyprzedziła go liderka listy PO prof. Barbara Kudrycka i to jej właśnie przypadł mandat z ramienia PO, partii, która zdecydowanie wygrała (27%) w tym tradycyjnie lewicowo głosującym regionie.
Ze względu na najniższą w kraju frekwencję (17,6%) okręg nr.3 (Podlasie, Warmia i Mazury) uzyskał tylko dwa miejsca w Parlamencie Europejskim. Drugim deputowanym z regionu będzie Bogusław Rogalski, reprezentujący LPR. Partia ta osiągnęła drugi wynik (18,7 %). Trzecia była Samoobrona z wynikiem 13 %.
" Wynik wyborów odbieram przede wszystkim w kategoriach ogólnych, mniej personalnych. Udało nam się zrealizować zakładany cel - zwrócić uwagę na listę Platformy Obywatelskiej i zapewnić jej wyborcze zwycięstwo w tym trudnym dla prawicy regionie. Cieszy mnie, że zwycięstwo jest bezapelacyjne, choć z drugiej strony martwi bardzo słaba frekwencja, świadcząca o kompletnym braku zainteresowania polityką i chyba o utracie wiary w możliwość współdecydowania o losach kraju. Choć do uzyskania przeze mnie mandatu zabrakło jednak trochę głosów, to osiągnięty wynik traktuję jako przejaw społecznego zainteresowania sprawami bezpieczeństwa na naszych drogach. Odbieram to jako mandat, który upoważnia mnie do prowadzenia dalszych, zdecydowanych działań w tej dziedzinie. Nie jestem politykiem i nie prowadziłem typowej kampanii wyborczej. Spotykałem się przede wszystkim z młodzieżą, przedstawicielami różnych środowisk zawodowych. Wszędzie w trakcie spotkań i po nich odbierałem wiele przejawów głębokiego zainteresowania sprawami związanymi z ruchem drogowym i bezpieczeństwem. Dziękuję wszystkim, którzy oddając swój głos na mnie okazali mi swoje zaufanie. Jestem zdeterminowany, żeby teraz jeszcze mocniej w te sprawy się zaangażować" - powiedział po ogłoszeniu wyników Krzysztof Hołowczyc.
Zadowolenia z wyniku uzyskanego przez Platformę Obywatelską nie krył również poseł Marek Żyliński, przewodniczący PO w regionie Warmińsko-Mazurskim:
" To, że osiągnęliśmy tutaj taki wspaniały wynik, dużo lepszy niż ogólnopolski (24 %), traktuję jako wielkie osiągnięcie Platformy. Uzyskaliśmy przecież czwarty wynik w skali kraju, wyprzedzając wiele regionów tradycyjnie lepiej głosujących na Platformę. Uważam, że jest w tym bezsprzeczna zasługa Krzysztofa, który nie tylko zwrócił swoją osobą uwagę na naszą listę, ale potrafił też zebrać wiele tysięcy głosów. On sam uzyskał prawie tyle głosów, co cała lista SLD, ugrupowania, które do niedawna dominowało w lokalnych wyborach. Szkoda tylko, że zbyt niska frekwencja uniemożliwiła mu uzyskanie drugiego mandatu z naszej listy."
ip |
Tomik poświęcony śp. Januszowi Kuligowi. Wspomnienia bliskich, znajomych, dziennikarzy i kibiców.